Zagęszcza się atmosfera wokół Bayernu Monachium. Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów i zaskakującej porażce z Mainz położenie "Bawarczyków" jest dalekie od tego, jakiego oczekiwaliby kibice. Drużyna straciła fotel lidera Bundesligi, a problemy zdają się zżerać klub od środka. Według niemieckiej prasy bardzo prawdopodobnym efektem będzie rewolucja w składzie. Może ona dosięgnąć nawet tych, którzy do tej pory zdawali się nietykalni. Wśród grupy zawodników mogących niebawem opuścić zespół wymienia się nawet Thomasa Muellera, uznawanego za ikonę Bayernu. To też dobry kolega Roberta Lewandowskiego. Panowie mają na koncie mnóstwo wspólnie rozegranych meczów i wiele sukcesów na koncie, łącznie z wygraną w Champions League. Zresztą to właśnie w momencie rozejścia się ich dróg Niemcy dopatrują początku kryzysu monachijskiej ekipy. Wieszczą trzęsienie ziemi w Bayernie. Jest coraz gorzej: "Aż huczy". Olivier Kahn reaguje Zamieszanie wokół Bayernu. "Sezon chaosu". Znów pada nazwisko Roberta Lewandowskiego "Co za sezon chaosu! A wszystko zaczęło się od Lewandowskiego..." - tak "Bild" podsumowuje to, co właśnie dzieje się u "Bawarczyków". Odejście "Lewego" i brak znalezienia dla niego godnego następcy to, w ocenie dziennikarzy, jeden z "błędów rozmiaru XXL" popełnionych przez zarządzających klubem. "Bezbronny Bayern schodzi na dalszy plan" - wyjaśniono. "Fatalny upadek Bayernu" - dodaje sport1.de. "Liczby wyraźnie pokazują, jak przerażające są ogólnie wyniki Monachium w drugiej połowie sezonu. (...) Bardziej szczegółowa analiza pokazuje również, że zespół Nagelsmanna i Tuchela stracił w drugiej połowie sezonu ponad dwa razy więcej bramek (23) niż przed przerwą (tylko 10). (...) W poprzednich latach Bayern zawsze prezentował dobre wyniki w drugiej połowie i był na szczycie tej tabeli od sezonów 2016/17 do 2019/20" - alarmują. Dobrych wieści dla klubu nie ma też Lothar Matthaeus. Były piłkarz, a obecnie ekspert, sygnalizuje nadchodzące zmiany w Bayernie. Punktuje problemy i przywołuje nazwisko Roberta Lewandowskiego. Lecz nie tylko jego. I dodaje: "Osobiście nigdy nie powiedziałem, że Kahn czy Salihamidzic nie zasługują na drugą szansę. Mogą wejść w nowy sezon. To może być po nieustannej analizie minionych miesięcy. Ale kilka osób powiedziało mi, że Uli Hoeness, z obsadą, którą zainstalował na szczeblu kierowniczym, od wielu miesięcy jest niezadowolony z tego, co się dzieje". Okazję do choć częściowej rehabilitacji na boisku Bayern będzie miał 30 kwietnia. Na godzinę 15.30 zaplanowano mecz z Herthą. Spotkanie odbędzie się na monachijskim obiekcie Allianz Arena. Legenda Bayernu szokuje. Tuchel zwolniony z klubu po dwóch miesiącach?