Bieżący czas nie jest tym najowocniejszym w karierze Roberta Lewandowskiego. Napastnik cierpi strzelecką niemoc. Nie dość powiedzieć, że ostatniego gola strzelił ponad miesiąc temu, 23 lutego podczas meczu Ligi Europy z Manchesterem United. Od tamtej pory zagrał w pięciu spotkaniach - trzech w barwach Barcelony i dwóch w reprezentacji Polski - ale w żadnym z nich nie wpisał się na listę strzelców. Jak wyliczył Wojciech Górski z Interii Sport, to 522 minuty "Lewego" bez bramki i jeden z nielicznych pełnych miesięcy bez trafienia. To też najdłuższa taka passa od lat. Podobna zdarzyła się dawno, w 2010 roku. Wtedy polski napastnik zanotował sześć spotkań bez bramkowego dorobku: cztery w Bundeslidze, jedno w Lidze Europy i jedno w Pucharze Niemiec. Tylko w jednym z nich wybiegł w podstawowym składzie. Spadek formy nie przechodzi bez echa w Niemczech, gdzie "Lewy" wciąż jest postacią mocno interesującą kibiców. Nic dziwnego, przez lata występował najpierw w Borussii Dortmund, później w Bayernie Monachium, i dla tamtejszych fanów jest postacią niemal ikoniczną. Robert Lewandowski szczery do bólu. Długo nie chciał o tym mówić. "Wielkie wydarzenie emocjonalne" Rozważania w Niemczech. Koniec kariery Roberta Lewandowskiego coraz bliżej "'Obawy' o Roberta Lewandowskiego. Były strzelec Bayernu Monachium wciąż w niskiej formie" - alarmuje niemiecki portal sport.de. Dziennikarze zastanawiają się, czy może to być początek schyłku kariery Polaka. "Zarówno w drużynie FC Barcelona, jak i w reprezentacji Polski Robert Lewandowski przeżywa kryzys. Czy wieloletni najlepszy napastnik Bayernu przekroczył już swój szczyt?" - pytają. "Lewy" wciąż jest liderem klasyfikacji strzelców hiszpańskiej La Liga, lecz jego przewaga topnieje. Ma na koncie 15 trafień. O dwa mniej notuje drugi w tabeli Enes Unal z Getafe, po 12 goli mają kolejno Iago Aspas z Celty Vigo, Borja Iglesias z Betisu oraz Joselu z Espanyolu. Z całej piątki graczy Robert ma nie tylko najwięcej bramek, ale i asyst. Do tej pory pięciokrotnie pomógł kolegom i przyczynił się do ich bramkowych zdobyczy. Mimo wszystko zdaniem Niemców takiego dorobku nie ma co równać do osiągnieć piłkarza za czasów występów u "Bawarczyków". "Nie może dorównać swojej liczbie bramek w stroju mistrzów Niemiec. Zwłaszcza od mundialu w Katarze Polak wydaje się zahamowany" - wywołują temat reprezentacji. Kolejny cios w Lewandowskiego! Traci coraz więcej, są najnowsze dane Lewandowski bez bramki w meczach reprezentacji Polski. "Nie jest w optymalnej formie" "Lewandowski ostatnio rozczarował też w kadrze narodowej. Nie strzelił gola w dwóch meczach eliminacyjnych do Mistrzostw Europy przeciwko Czechom (1:3) i Albanii (1:0)" - czytamy. Niejako w tym kontekście zacytowano wypowiedź Andrzeja Niedzielana dla "Faktu". Na koniec przytoczono jeszcze uspakajające słowa samego "Lewego", który po meczu z Albanią deklarował: "Jesteśmy w procesie przebudowy reprezentacji. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszystko będzie od razu funkcjonowało". Choćby nie wiadomo co się działo, piłkarz ma coś bardzo cennego - wsparcie najbliższych. To właśnie w ich gronie celebrował ostatnio w Warszawie uroczystą premierę filmu dokumentalnego "Lewandowski - Nieznany". Szczególnie ważna dla "Lewego" jest codzienna obecność żony, Anny. "Jesteś moim życiem i motywacją. Inspirujesz mnie i stoisz za wszystkim, co robię. Jesteś moim wsparciem i siłą. Jesteś najbardziej opiekuńczą i kochającą osobą, a także wspaniałą mamą dla naszych córek. Uwielbiam oglądać, jak poświęcasz się swojej pracy i pasjom" - opisywał Robert we wpisie walentynkowym sprzed kilku tygodni. Wewnętrzne zgrzyty w reprezentacji Polski. Glik vs. Lewandowski? "Trwa walka o przywództwo"