W meczu z Freiburgiem Lewandowski wyrównał legendarne osiągnięcie Muellera, ale... mógł je również pobić. W końcówce spotkania Polak zmarnował kilka dogodnych okazji, co wypomina mu serwis "Sport.de". - "Na razie musi dzielić rekord z Muellerem. To nie był najlepszy mecz Lewandowskiego" - napisali dziennikarze tego portalu, wystawiając Polakowi notę "3" w skali od 1 do 6, gdzie "1" to występ o klasie światowej, a "6" poniżej krytyki.Na "2,5" z kolei ocenił Polaka "Goal.com". Podkreślano, że magiczna bariera została złamana, ale również i tutaj wytknięto Lewandowskiemu, że w końcówce był nieskuteczny. "Słabo wszedł w mecz. Zepsuł kilka okazji do pobicia rekordu" - czytamy na niemieckiej wersji tego portalu.Prestiżowy "Kicker", który nie wystawiał not za to spotkanie, napisał z kolei, że Lewandowski w końcówce spotkania wykazał się niedbałością, co zdarza mu się niezwykle rzadko. Jednak dziennikarze "Kickera" przyznali, że głód bramek Polaka jest już niemal legendarny, a wyrównanie rekordu Muellera to wielka sprawa.KK