Po transferze z Bayernu Monachium do FC Barcelona Robert Lewandowski z miejsca stał się największą gwiazdą i najlepszym strzelcem swojej nowej drużyny. Po rozegraniu premierowych 12 spotkań na boiskach La Liga polski napastnik miał na koncie 13 trafień, rozkochując w sobie chyba wszystkich fanów "Dumy Katalonii". Niestety, po powrocie z mistrzostw świata w Katarze forma Roberta Lewandowskiego znacznie się obniżyła, co widoczne było gołym okiem w wielu aspektach piłkarskiego rzemiosła. Ucierpiała na tym także skuteczność Polaka, który nie był już w stanie tak często i regularnie pokonywać bramkarzy rywali. Robert Lewandowski przełamał się w barwach FC Barcelona W ostatnich tygodniach Robert Lewandowski notował jedną z najgorszych serii bez gola od czasów wyjazdu z Polski. Na szczęście w końcu zdołał się przełamać, zdobywając bramkę w przegranym 1:2 starciu z Rayo Vallecano. Na to trafienie "Lewy" czekał aż 467 minut. Zobacz także: FC Barcelona. Kontrowersje z udziałem Roberta Lewandowskiego. W Katalonii aż huczy o możliwym skandalu Spokojny o formę swojego podopiecznego jest selekcjoner reprezentacji Polski - Fernando Santos. "Najlepsi piłkarze świata nie zawsze są w najlepszej dyspozycji. Przede wszystkim dotyczy to napastników, są takie momenty, gdy nie zdobywają bramek. Tak jest u wielu gwiazd. Jeśli chodzi o Lewandowskiego, to czy po tym, jak nie strzelił gola w trzech-czterech meczach, to przestał być dobrym piłkarzem? Absolutnie nie zgadzam się, że jest to kryzys. Robert bardzo angażuje się i pracuje dla drużyny" - przyznał portugalski szkoleniowiec w rozmowie z TVP Sport. Sam Robert Lewandowski mimo słabszych momentów może pobić historyczny rekord FC Barcelona, stając się najskuteczniejszym debiutantem na boiskach La Liga w XXI wieku. Najwięcej goli ligowych w swoim pierwszym sezonie na Camp Nou strzelił Samuel Eto'o, który w kampanii 2004/05 zanotował 24 trafienia. Robert Lewandowski jest na ten moment gorszy od słynnego Kameruńczyka o sześć trafień, lecz wciąż ma przed sobą siedem kolejek na poprawę swojego dorobku. Trzecie miejsce w klasyfikacji opublikowanej przez statystyków OptaJose z 18 golami z rozgrywek 2010/11 zajmuje hiszpański snajper - David Villa.