Robert Lewandowski w ostatnim meczu z Las Palmas - wygranym przez FC Barcelona 1:0 po bramce, którą zdobył Raphinha - nie powiększył swojego dorobku strzeleckiego, choć był tego bliski. Reprezentant Polski najpierw pokonał bramkarza w sytuacji, w której sędzia ostatecznie odgwizdał spalonego, a później nieczysto uderzając piłkę tylko obił poprzeczkę. Robert Lewandowski w akcji, a tu fatalna wiadomość. To już niemal pewne La Liga. Wielki pech FC Barcelona, klub przedstawił wyliczenia Z wyliczeń przedstawionych przez "Dumę Katalonii" wynika, że podopieczni trenera Xaviego Hernandeza w tym sezonie La Liga trafiali w obramowanie bramki już 16-krotnie. Żadna inna drużyna nie robiła tego częściej. Takim samym wynikiem może "pochwalić się" jedynie Athletic Bilbao. Po 15 razy centymetry dzieliły za to od zdobycia bramki piłkarzy Realu Madryt i Sevilli, a 14 razy - Realu Sociedad. Co więcej, dwóch piłkarzy FC Barcelona znajduje się wśród pięciu "największych pechowców" La Liga. Najwięcej razy słupki i poprzeczki na boiskach La Liga obijał jak dotąd w tej kampanii snajper Athletiku Bilbao Iniaki Williams, który ma za sobą pięć takich sytuacji. Po cztery razy w "aluminium" trafiali natomiast Joao Felix i Lamine Yamal. A jednak, gorąco wokół FC Barcelona. Media już ogłaszają. "Doskonała wiadomość" Przed nami już tylko osiem kolejek La Liga. Po 30 dotąd rozegranych FC Barcelona zajmuje drugie miejsce w tabeli, tracąc osiem punktów do lidera - Realu Madryt. Już niebawem - bo w niedzielę 21 kwietnia - obie ekipy zmierzą się ze sobą w "El Clasico" na Estadio Santiago Bernebeu. Dla Roberta Lewandowskiego i spółki będzie to prawdopodobnie ostatnia okazja, by jeszcze zagrozić "Królewskim" sprawiając, że finisz sezonu La Liga rzeczywiście będzie niezwykle emocjonujący.