Nie tylko gole. Zachwycające zagranie Lewandowskiego. Tylko to wykończenie
Robert Lewandowski błyszczał w El Clasico. Już do przerwy powinien mieć co najmniej asystę. Po świetnym zagraniu piętą Polaka jeszcze w pierwszej połowie powinno być 1:0. Lamine Yamal zmarnował wymarzoną sytuację.
Real - Barcelona to najważniejszy mecz klubowy świata. Do tej pory Lewandowski nie mógł się pochwalić golem w spotkaniu ligowym między tymi drużynami. W tym sezonie jest jednak w wybornej formie.
Udowodnił to w drugiej połowie, ale też do przerwy kilka razy pokazał się z dobrej strony. Hiszpański portal sport.es docenił Polaka już za pierwsze 45 minut. Określa Polaka jako "współpracownika". To właśnie między innymi zasługa akcji z 13 minuty. Wtedy Lewandowski po podaniu spod pola karnego od razu piękne odegrał piętką, dzięki czemu sam na sam z Andrijem Łuninem był Lamine Yamal. Młody Hiszpan strzelił jednak źle i Ukrainiec odbił.
Sport.es: "Wyjątkowe zagranie piętą, sprawiło, że Lamine Yamal był sam na sam z Łuninem. Pracował niestrudzenie i dawał kolegom z drużyny mnóstwo wsparcia, choć nie miał szans na strzelenie gola."
Dużo lepiej było po przerwie, kiedy Lewandowski zabrał się za to, co robi najlepiej. Zdobył dwie bramki, a miał okazje do kolejnych dwóch. Można mu też przepisać asystę drugiego stopnia przy trzeciej bramce. Był po prostu najlepszy n a boisku, choć świetnie bronił też Inaki Pena.