W 21. kolejce brazylijskiej Serie A Athletico Paranaense zremisowało u siebie z Fluminense 2:2, ale 21. minuty tego spotkania miało bardzo utrudnione zadanie, ponieważ grało w osłabieniu po tym, jak czerwoną kartkę obejrzał Vinicius Kaue. Athletico przegrywało w tym meczu do 94. minuty - właśnie wtedy ponownie objawił się wielki talent i instynkt strzelecki Vitora Roque. Brazylijczyk dostał bardzo dobre dośrodkowanie od Cuello z lewej strony boiska i udowodnił, że gra głową również należy do jego mocnych stron. Roque do tej piłki nie musiał nawet zbyt wysoko wyskakiwać, ponieważ podanie było dosłownie "na nos". Brazylijczyk uderzył głową po prostu idealnie, nie dając szans bramkarzowi. Takiego gola nie powstydziłby się sam Robert Lewandowski i to z najlepszych lat swojej kariery. Lewandowski mógł strzelić więcej. Wściekł się na kolegę, a później... rewanż Roque wciąż zachwyca. Niebawem może poważnie zagrozić pozycji Lewandowskiego Tak się składa, że już za nieco ponad cztery miesiące Vitor Roque i Robert Lewandowski będą dzielić jedną szatnię i rywalizować o to samo miejsce w wyjściowym składzie FC Barcelona. Co prawda 18-letni Brazylijczyk został namaszczony jako następca Polaka, który ostatnio skończył 35 lat. Jednak w obliczu kiepskiej formy "Lewego", sprawy mogą potoczyć się różnie. Gra Roberta Lewandowskiego budzi ostatnio ogromne wątpliwości wśród kibiców FC Barcelona i nie wydaje się, żeby gol z Villarreal CF miał to od razu zmienić. Start sezonu w wykonaniu Polaka jest nieudany, a wyróżniającymi się postaciami z linii ataku są raczej 16-letni Lamine Yamal i Ferran Torres, który może grać na pozycji skrzydłowego lub środkowego napastnika. Vitorem Roque natomiast zachwyceni są wszyscy kibice FC Barcelona i hiszpańskie media. W kraju nie mogą już doczekać się przybycia Brazylijczyka, który jest postrzegany, jako jeden z największych talentów ostatnich lat, szczególnie jeśli chodzi o pozycję środkowego napastnika. Czy 18-latek potwierdzi swoją klasę na boiskach europejskich? Odpowiedź na to pytanie zaczniemy poznawać od stycznia 2024 roku.