FC Barcelona zaprzepaściła swoje szanse na wygranie Ligi Mistrzów i po szalenie emocjonującej rywalizacji w dwumeczu z Interem Mediolan musiała uznać wyższość "Nerazzurrich" w półfinale tych prestiżowych rozgrywek. Ekipa "Dumy Katalonii" wciąż jednak może skompletować tryplet i do Superpucharu Hiszpanii i Pucharu Króla dołączyć też mistrzostwo kraju - by to jednak zrobić, "Blaugrana" powinna wykonać absolutnie kluczowy krok i pokonać w niedzielę Real Madryt, co oczywiście łatwe nie będzie. Mourinho nie wytrzymał po tym pytaniu. Irytacja to mało powiedziane El Clasico: To już pewne. Oto decyzja Flicka ws. Szczęsnego i Lewandowskiego Niedługo przed tym wielkim hitem Hansi Flick podczas konferencji prasowej odsłonił nieco kulis dotyczących ustalania składu na "El Clasico" - i stwierdził m.in. jasno, że "jedynką" wciąż pozostanie Wojciech Szczęsny, natomiast Robert Lewandowski raczej rozpocznie potyczkę z ławki, wciąż wracając do absolutnej pełni sił po kontuzji. Doniesienia te znalazły swe odzwierciedlenie w przewidywanych przez prasę składach: Zaskoczenia nie było też w kwestii tego, kto zajmie pozycję numer dziewięć zamiast "Lewego" - a będzie to Ferran Torres, w zasadzie już etatowy dubler Polaka na szpicy. Gracz ten ostatnio, w finale Copa del Rey, zdobył bramkę przeciwko "Los Blancos" i bez dwóch zdań będzie mieć ochotę na powtórkę. Kontuzja brutalnie przerwała polowanie Lewandowskiego. Gorąco przed hitem z Realem Madryt Barcelona - Real: Starcie o wielką stawkę, liczy się każdy punkt Jeśli Barcelona wygra ostatnie w kampanii 24/25 "El Clasico", to odskoczy Realowi w tabeli na aż siedem punktów. Jak więc łatwo wyliczyć w przypadku triumfu "Królewskich" będą oni z kolei tracić do FCB zaledwie jedno "oczko"... Stawka jest tu ogromna. Starcie dwóch gigantów La Ligi będzie można obejrzeć 11 maja o godz. 16.15 w Eleven Sports 1. Na relację tekstową na żywo zapraszamy z kolei do Interii Sport - link do niej znajduje się poniżej: