FC Barcelona jak dotychczas zaliczyła dwa kompletnie różne spotkania w Lidze Mistrzów. Na inaugurację swoich występów w tych rozgrywkach przegrała bowiem z AS Monaco 1:2, natomiast potem zdołała ona kompletnie rozbić BSC Young Boys 5:0. Teraz przed "Dumą Katalonii" jednak kolejne wielkie wyzwanie - 23 października podejmie ona na Estadi Olimpic ekipę Bayernu Monachium. Hiszpańska prasa naturalnie podgrzewa atmosferę wokół potyczki i... zwraca uwagę na pewien istotny szczegół. Godziny do meczu z Barceloną a tu takie słowa do Flicka. Mueller "atakuje" Bayern dominuje już blisko dekadę. Czy Barcelona w końcu odpowie? "Przeciwko największemu wrogowi" - pisze o potyczce Barcelony dziennik "As", który wskazuje, że w poprzednich sześciu starciach obu drużyn w Champions League Bayern zwyciężał... sześć razy, co można śmiało nazwać absolutną dominacją ze strony "Gwiazdy Południa". Po raz ostatni oba kluby starły się w kampanii 2022/2023 i wówczas w fazie grupowej LM zespół z Bawarii triumfował 3:0 i 2:0. Wcześniejsze rezultaty? 3:0, 3:0, słynne 8:2 oraz 3:2. Ostatni raz, kiedy to "Blaugrana" była zwycięska, miał miejsc w sezonie 2014/2015, gdy w pierwszym półfinale "Barca" triumfowała... 3:0. Wyróżnili Lewandowskiego, jest tam gdzie Messi i Ronaldo. Kosmiczny poziom Polaka "Przeciwko swej przeszłości". Lewandowski i Flick kontra Bayern Monachium Statystyki statystykami, ale "As" wskazuje na jeszcze jeden istotny wątek - dla Roberta Lewandowskiego i Hansiego Flicka mecz będzie mieć dodatkowy podtekst w związku z przeszłością obu panów w szeregach "Die Roten". Napastnik i szkoleniowiec współpracowali ze sobą w ekipie z Allianz Arena w latach 2019-2021 i wówczas zdołali zatriumfować w Lidze Mistrzów... Czy będzie ich jeszcze stać na powtórkę z rozrywki? Hit FC Barcelona - Bayern Monachium rozpocznie się w środowy wieczór dokładnie o godz. 21.00. Na relację tekstową z tego starcia zapraszamy do Interii Sport - link do niej znajduje się poniżej. W tym samym czasie ponadto dojdzie m.in. do ciekawie zapowiadającego się spotkania RB Lipsk z Liverpoolem, a więc emocji będzie tu wręcz ogrom...