Próżno szukać drugiego tak walecznego piłkarza w La Liga, jak Gavi. Trudno było zatem oczekiwać, że bez tak ważnego ogniwa FC Barcelona będzie w stanie rywalizować o najważniejsze cele. "Perełka" barcelońskiej szkółki w listopadzie doznała koszmarnej kontuzji. W trakcie spotkania z Gruzją pomocnik zerwał więzadła krzyżowe, co brzmiało jak wyrok. Sztab szkoleniowy liczył się z tym, że 19-latka czekać będzie długa i żmudna rehabilitacja. Absencja Gaviego osłabiła Barcę. Lewandowski zatęsknił za młodym pomocnikiem Absencja Gaviego ograniczyła pole manewru Xaviego, a środek pola "Blaugrany" wiele stracił. W kadrze nie było innego zawodnika o jego charakterystyce, tak więc nie było nawet mowy o zastąpieniu go. "Ucierpiał" na tym także Robert Lewandowski. Reprezentant Polski niemal od początku przygody w stolicy Katalonii stał się dla Hiszpana kimś w rodzaju mentora. Zawodnicy często szukali się na boisku, a efektami ich współpracy były liczne trafienia. Plan Barcelony chwiej się w posadach, Lewandowski się nie doczeka? Duet marzeń tak blisko Od ostatniego spotkania Gaviego w barwach Barcelony wiele zdążyło się zmienić. Stery drużyny objął Hansi Flick - trener znany ze świetnego przygotowania motorycznego swoich piłkarzy. Obrazki z jednego z ostatnich treningów tylko to potwierdzają. Kapitalną formą fizyczną w trakcie krótkiego nagrania pochwalił się Robert Lewandowski. Kibice Barcelony długo czekali na takie obrazki. Gavi wznowił treningi Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce kibice, a przede wszystkim sztab szkoleniowy doczekają się powrotu Gaviego. Rąbka tajemnicy postanowiła uchylić FC Barcelona. Na jednym z opublikowanych kadrów z treningu widać młodego pomocnika, który trenuje już na murawie. To zdecydowanie widok, którego nie mogli doczekać się fani. O tym, jak istotny wpływ na obniżenie lotów drużyny w sezonie 2023/24 miał brak Gaviego, najlepiej świadczą słowa "Lewego". W jednym z wywiadów kapitan biało-czerwonych podzielił się szczerym wyznaniem w temacie pomocnika. Środek lata, a tu takie wieści o Miliku. Potężna zmiana, tego jeszcze nie było - Od początku wiedzieliśmy, że będzie nam go brakowało. Jest typem zawodnika, który, gdy gra nie idzie dobrze, swoimi ruchami i agresywnością podnosi drużynę na duchu. Zespół potrzebuje tego typu zawodników i dlatego za nim tęsknimy. Czekamy, aż wróci. To wyjątkowy zawodnik, odkąd przybyłem do Barcelony, to widziałem, że ma coś, czego potrzebuje zespół. Ma talent i agresywność. Czasami trzeba go hamować, ale innym razem to on ciągnie drużynę i mówi: No dalej, chłopaki, jedziemy. Naciska na nas i ma wspaniałą osobowość, jest bardzo miłym chłopcem, którego wszyscy kochają. Czekam na Ciebie. Chcę, żebyś szybko wrócił - przyznał Lewandowski. FC Barcelona rozpoczyna powoli przygotowania do presezonu. "Dumę Katalonii" czekają spotkania m.in. z Manchesterem City, Realem Madryt, czy Milanem. Wśród kibiców można odczuć oznaki ekscytacji z powodu potencjalnych wzmocnień, które widnieją na horyzoncie. Pierwszym głośnym transferem wicemistrza Hiszpanii ma być Nico Williams.