211 minut - dokładnie tyle minęło od ostatniej bramki <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Roberta Lewandowskiego</a> dla <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">Barcelony</a>. Polak do siatki trafił 29 października (w meczu z <a class="db-object" title="Valencia CF" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-valencia-cf,spti,7975" data-id="7975" data-type="t">Valencią</a>) i od tamtej pory zdobywał bramki tylko dla reprezentacji Polski (dwie na mistrzostwach świata w Katarze). "W ostatnich trzech występach jako zawodnik Barcelony Lewandowski nie zdobył bramki. Było w meczach przeciwko <a class="db-object" title="CP Almeria" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-cp-almeria,spti,11422" data-id="11422" data-type="t">Almerii</a> (2-0), <a class="db-object" title="Osasuna" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-osasuna,spti,7971" data-id="7971" data-type="t">Osasunie</a> (1-2) i <a class="db-object" title="RCD Espanyol" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-rcd-espanyol,spti,7972" data-id="7972" data-type="t">Espanyolowi</a> (1-1)" - wyliczają dziennikarze "Mundo Deportivo". Hiszpańskie media podają jednak, że Polak okazję do przełamania będzie miał w czwartkowym spotkaniu z <a class="db-object" title="Real Betis" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-real-betis,spti,3292" data-id="3292" data-type="t">Betisem</a> i zapowiadają, że Xavi Hernandez szykuje go do gry od pierwszej minuty. "Po odpokutowaniu pierwszego z trzech meczów, w których jest zawieszony [przeciwko <a class="db-object" title="Atletico Madryt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-atletico-madryt,spti,3389" data-id="3389" data-type="t">Atletico Madryt</a>], Lewandowski wraca do składu i już myśli o przełamaniu posuchy w meczu z Betisem. Jego głód gry oraz zdobywania bramek może być wielkim atutem Barcelony" - pisze "Mundo Deportivo". Piłkarze Xaviego Hernandeza są już w Arabii Saudyjskiej, gdzie rozegrany zostanie miniturniej o Superpuchar Hiszpanii. <a href="https://sport.interia.pl/barcelona-fc/news-ogromne-pieniadze-za-gre-w-arabii-hiszpanskie-kluby-sie-oblo,nId,6527558#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome)" target="_blank">Szejkowie za możliwość goszczenia najlepszych hiszpańskich drużyn zapłacili 40 mln euro</a> (jeśli w finale nie będzie ani Realu, ani Barcelony, suma będzie niższa o 5 mln euro). W dzisiejszym półfinale Real Madryt zmierzy się z Valencią (godz. 20), a jutro Barcelona z <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-real-betis,spti,3292">Betisem Sewilla</a>. Lewandowski będzie mógł wystąpić w tym spotkaniu, ponieważ jego zawieszenie obejmuje tylko mecze La Liga. FC Barcelona - Betis Sewilla. Gdzie i kiedy obejrzeć mecz? Spotkanie półfinału Superpucharu Hiszpanii FC Barcelona - Betis rozegrane zostanie w czwartek w Rijadzie o godz. 20. Transmisja w Eleven Sports, relacja na Sport.Interia.pl. PJ