Bramka na 2-0 dla PSG, w niedzielnym meczu Ligue 1 z Lille (7-1), pozwoliła Argentyńczykowi zepchnąć z podium Romario (772 gole w karierze). Od austriacko-czeskiego napastnika Josefa Bicana, zmarłego w Pradze w 2001 roku, dzielą go już tylko 32 bramki. Messi zwolnił w PSG, ale teraz znów się rozpędza Messi nie strzela dużo w PSG. Dotąd zaledwie 15 goli. W ostatnim sezonie w Barcelonie aż 38 razy trafił do siatki, by rok później w Paryżu pokonać bramkarzy tylko jedenastokrotnie. Drugi sezon w PSG zaczął jednak lepiej: w trzech kolejkach Ligue 1 uzbierał trzy gole. Jeśli Argentyńczyk odnajdzie skuteczność z ligi hiszpańskiej, ma szansę wyprzedzić Bicana. Z pozycją lidera rankingu może być trudniej, bo Cristiano Ronaldo będzie uciekał. Chwilowo jest w kłopotach, nie gra w Manchesterze United, myśli o transferze. Mimo 37 lat, nie zastanawia się nawet nad zakończeniem kariery. Argentyński dziennik Ole zamieścił zdjęcie (udostępnione następnego dnia po meczu PSG przez Messiego) z rodzinnego obiadu w Paryżu. "Pozdrowienia geniuszu" - napisano w komentarzu. Ile goli ma Lewandowski i inni snajperzy? Statystycy i historycy wciąż się spierają W klasyfikacji najlepszych strzelców wszech czasów uwzględnia się wyłącznie bramki zdobyte w oficjalnych meczach. 20 maja 2007 roku Romario świętował tysięcznego gola, ale część z nich strzelił w sparingach. Podobnie Pele, którego bramkę numer 1000 świętowała cała Brazylia - 19 listopada 1969 roku. W meczach oficjalnych "Król Futbolu" trafił do siatki 767 razy - co daje mu piąte miejsce w rankingu strzelców wszech czasów. Ponad tysiąc bramek w karierze przypisuje się też Węgrowi Ferencowi Puskasowi, Brazylijczykowi Arthurowi Friedenreichowi, czy Austriakowi Franzowi Binderowi. Jest jednak ogromny kłopot z ustaleniem dokładniej liczby bramek przez nich zdobytych. Trwają sport historyków. FIFA prowadzi własną klasyfikację, Międzynarodowa Federacja Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS) nieco inną, a organizacja RSSSF zajmująca się piłkarskimi statystykami, zupełnie odmienną (w niej CR7 jest dopiero czwarty). W oficjalnych meczach Puskasowi zalicza się jednak 746 bramek, co daje mu szóstą pozycję w rankingu wszech czasów. Przed Gerdem Muellerem, który ma 735 goli. Na dorobek Messiego składają się 672 bramki w Barcelonie, 15 w PSG i 86 w reprezentacji Argentyny. Robert Lewandowski ma 511 bramek w klubach (Znicz - 21, Lech - 41, Borussia Dortmund - 103, Bayern Monachium - 344) i 76 w kadrze. W sumie daje to 587 goli, choć według IFFHS i RSSSF dawno przekroczył barierę 600. ZOBACZ TEŻ: Uczeń i jego szalony mistrz. Czy Haaland złamie w końcu Lewandowskiego Messi na randce z żoną Messi jednak zagra z Lewandowskim? Sensacyjna zapowiedź