Xavi Hernandez naciska na władze Barcelony, by jak naszybciej sprowadziły Roberta Lewandowskiego - twierdzi "As". Podobno Joan Laporta zapewnił szkoleniowca Blaugrany, że wszystko jest na dobrej drodze, a najbliższe dni powinny przynieść nowe rozstrzygnięcia w temacie transferu. Xavi chce ponoć "za wszelką cenę" uniknąć scenariusza, kiedy to Lewandowski musiałby polecieć z Bayernem na zgrupowanie do Stanów Zjednoczonych. Robert Lewandowski dołączy do Barcelony w Stanach Zjednoczonych? Według doniesień hiszpańskiego dziennika, nie można wykluczyć, że już 20 lipca Lewandowski pojawi się w Stanach, ale na zgrupowaniu... Barcelony. Miałby - według tych planów - oglądać z trybun pierwszy sparing "Dumy Katalonii", a potem rozpocząć treningi z Barcą. Lewandowski znów spóźniony. Cicha akcja protestacyjna? Plan Xaviego - zgodnie z tymi informacjami - jest jasny. Szkoleniowiec Barcelony pragnie, by Lewandowski zadebiutował w koszulce Barcelony 24 lipca w Las Vegas, w meczu, który ekipa Blaugrany ma zaplanowany na zgrupowaniu w Stanach. Chodzi o starcie z samym Realem Madryt! Czy rzeczywiście pierwszym spotkaniem "Lewego" w barwach Barcelony będzie towarzyskie, ale jednak El Clasico? To się okaże już wkrótce. Czytaj także: Kibice mają dość. "Robert Lewandowski zrujnował swój pomnik"