Robert Lewandowski w swoim pierwszym sezonie w FC Barcelona pokazał się ze znakomitej strony, szczególnie w pierwszej części sezonu. Po mistrzostwach świata w Katarze dyspozycja reprezentanta Polski niestety się pogorszyła i przestał już tak regularnie pomagać swoim kolegom z zespołu pod bramką rywali. Nie przeszkodziło to jednak kapitanowi reprezentacji Polski w sięgnięciu po tytuł Pichichi całej La Liga z dorobkiem 23 strzelonych goli. Real Madryt wykorzystał potknięcie Barcelony. Bohater musiał zejść z boiska Rok później tak dobrze już nie było. "Lewy" w sezonie 2023/2024 zdecydowanie nie prezentował tej dyspozycji, którą zachwycił kibiców "Dumy Katalonii" w swoim debiutanckim sezonie w nowych barwach. Polak poprzednie rozgrywki zakończył z liczbą 19 strzelonych goli, co nie pozwoliło mu na obronienie tytułu Pichichi. Ten trafił do Artema Dovbyka, któremu naliczono 24 bramki. Przed sezonem 2024/2025 w La Liga pojawił się nowy wielki rywal dla Lewandowskiego. Mbappe z golem przeciwko Gironie. Wyprzedził Viniciusa, goni Lewandowskiego Po wielu latach oczekiwania do Realu Madryt trafił Kylian Mbappe, który w ostatnich latach bardzo regularnie pokazywał niesamowite strzeleckie umiejętności pod bramką rywali, a dodatkowo w znakomitej formie do sezonu podchodził Vinicius Junior. To ta dwójka miała bić się z Lewandowskim o to prestiżowe wyróżnienie. Rzeczywistość nieco jednak te oczekiwania zweryfikowała, bo Francuz w nowych barwach ma bardzo dużo niespodziewanych problemów ze skutecznością. Do 16. kolejki La Liga Lewandowski podchodził w roli bardzo wyraźnego lidera tabeli strzelców z dorobkiem 15 goli. Za jego plecami znajdowali się Raphinha oraz Ante Budimir, a dopiero potem gwiazdorski duet "Los Blancos" z ośmioma strzelonymi golami przez każdego z nich. Polak wysłał do Madrytu sygnał, że on nie ma zamiaru zwalniać tempa. Jeszcze w pierwszej połowie starcia z Realem Betis pokonał bramkarza rywali, dopisując 16. bramkę w tym sezonie. Hiszpanie już wiedzą, koszmar Flicka. Padła data: 26 stycznia 2025 "Lewy" mógł jedynie wyczekiwać odpowiedzi ze strony Mbappe, bo wracający do zdrowia Vinicius do Girony z drużyną nie poleciał. Francuz przez długi czas nie był w stanie odnaleźć swojego miejsca na murawie tego wieczoru, ale ostatecznie wykorzystał jedno ze znakomitych dograń, które posłał w pole karne tego wieczoru Luka Modrić. Napastnik Realu doskonale zbiegł na prawą stronę i płaskim strzałem pokonał bramkarza Girony, dopisując dziewiątego gola w tym sezonie La Liga. Dzięki temu Mbappe wyprzedził Viniciusa i stał się najlepszym strzelcem "Królewskich" w tym sezonie hiszpańskiej La Liga. Oczekiwania co do Francuza są jednak zdecydowanie większe i ledwie dziewięć goli nikogo w Madrycie nie zadowala. Nadchodzący powrót Brazylijczyka z pewnością sprawia, że rywalizacja o Pichchi mimo dużej przewagi Lewandowskiego stanie się nieco bardziej zacięta. Klasyfikacja Pichichi La Liga po 16. kolejce: 1. Robert Lewandowski - 16 goli 2. Raphinha - 11 goli 3. Ante Budimir, Kylian Mbappe - 9 goli 4. Vinicius Junior - 8 goli