Rok 2023 nie był udanym rokiem dla Roberta Lewandowskiego. Choć w pierwszych miesiącach Polak odnosił ogromne sukcesy w barwach klubu FC Barcelona, wraz z początkiem sezonu 2023/2024 "Lewy" przekonał się, że w hiszpańskiej ekstraklasie nie ma miejsca na błędy. Końcówka roku była dla zawodników "Blaugrany" brutalnym zderzeniem z rzeczywistością. Wówczas stało się jasne, że obrona tytułu mistrza Hiszpanii będzie dla ekipy Xaviego Hernandeza nie lada wyzwaniem. Nie najlepiej sytuacja wyglądała także jeśli chodzi o piłkę reprezentacyjną. Robert Lewandowski i pozostali piłkarze polskiej kadry w eliminacjach do tegorocznych mistrzostw Europy trafili na pozornie łatwych przeciwników - Wyspy Owcze, Mołdawię, Czechy i Albanię. Nasi rywale nie zamierzali jednak poddać się bez walki i pokazali, że stać ich na występy na wysokim poziomie. Ostatecznie z bezpośredniego awansu na Euro 2024 cieszyli się Albańczycy i Czesi. Polacy, jako zespół zajmujący trzecie miejsce w tabeli, wezmą udział w barażach, podczas których powalczą o bilet do Niemiec na europejski czempionat. Nieco słabszy rok w wykonaniu Roberta Lewandowskiego nie umknął uwadze dziennikarzy i ekspertów. Po raz pierwszy od wielu lat kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski nie znalazł się w czołowej dziesiątce plebiscytu Przeglądu Sportowego i telewizji Polsat na Najlepszego Sportowca Roku 2023. 35-latek nie został doceniony także przez organizatorów plebiscytu tygodnika “Piłka Nożna", którzy nagrodę dla najlepszego piłkarza ubiegłego roku wręczyli Piotrowi Zielińskiemu. Były selekcjoner obawia się o Piotra Zielińskiego. Mówi o tym wprost Wymowny wpis mamy Roberta Lewandowskiego po ostatnim meczu Barcelony W ostatnim czasie Robert Lewandowski udowodnił, że mimo ostatniego spadku formy nadal jest w stanie brylować na boisku. Polak udowodnił to w ostatnim meczu Barcelony z Celtą Virgo. Jak na króla strzelców La Liga z ubiegłego sezonu przystało, "Lewy" tego wieczoru dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Najpierw w 45. minucie spotkania po fantastycznej asyście Lamine'a Yamala otworzył on wynik meczu. Celta dość szybko doprowadziła jednak do remisu. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 1:1, Lewandowski w doliczonym czasie spotkania zdobył drugą bramkę i poprowadził drużynę do zwycięstwa. Sobotni mecz z udziałem Barcelony wywołał niemałe poruszenie w polskich mediach. Wiele portali bardzo pozytywnie oceniło występ Roberta Lewandowskiego, co nie umknęło uwadze jego mamy, Iwony Lewandowskiej. Kobieta postanowiła zamieścić w mediach wymowny wpis, przy okazji wbijając szpileczkę dziennikarzom tygodnika "Piłka Nożna", którzy jeszcze kilka tygodni temu miano najlepszego polskiego piłkarza 2023 roku przyznali Piotrowi Zielińskiemu. Lewandowski schodził do szatni. Zobaczył Xaviego i nie mógł się powstrzymać