Na półmetku grupowej rywalizacji w niezwykle komfortowej sytuacji znajduje się <a class="db-object" title="Bayern Monachium" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bayern-monachium,spti,3374" data-id="3374" data-type="t">Bayern Monachium</a>, który po trzech zwycięstwach z kompletem punktów na koncie jest już niemal pewny swojego losu. Drugie miejsce w tabeli grupy C z sześcioma "oczkami" zajmuje <a class="db-object" title="Inter Mediolan" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-inter-mediolan,spti,3381" data-id="3381" data-type="t">Inter</a>, który będzie teraz ścigać <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">FC Barcelona</a>, mająca dwukrotnie mniejszy dorobek. Liga Mistrzów. FC Barcelona zagra z Interem "o życie" <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-lewandowski-i-barcelona-znow-rozczarowali-w-lidze-mistrzow-i,nId,6326914">Niezwykle bolesna była dla "Dumy Katalonii" wtorkowa porażka z Włochami</a>. Zwłaszcza, że doszło do niej w atmosferze skandalu, dotyczącego nieodgwizdanego rzutu karnego, <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-wielka-kontrowersja-w-meczu-inter-barcelona-sedzia-sie-skomp,nId,6328289">którego podopieczni Xaviego Hernandeza domagali się po zagraniu ręką Denzela Dumfriesa</a>. Gwizdek arbitra milczał jednak jak zaklęty. Teraz kluczowe dla <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Roberta Lewandowskiego</a> i jego kolegów będzie kolejne starcie z Interem do którego dojdzie już za tydzień - w środę 12 października. Dla "Barcy" ten mecz będzie walką o życie. Jeśli bowiem "Blaugrana" drugi raz przegra z Interem, a Bayern zdobędzie punkt w rywalizacji z Viktorą Pilzno, Katalończycy stracą matematyczne szanse na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. - Czerwony alarm jest włączony i czas go dezaktywować. To nie było sprawiedliwe, ale Barcelona upadła i jest zmuszona pokonać Inter na Camp Nou. Porażka we Włoszech jest ciosem ciężkim, ale nie ostatecznym, lecz nie ma już marginesu błędu - ocenia sytuację FC Barcelona kataloński "Sport".