Lewandowskiego zapytano o następcę Xaviego. Polak rzucił dwa nazwiska i uciął temat
Robert Lewandowski znów robi show w hiszpańskich mediach. Reprezentant Polski udzielił wywiadu dziennikowi "Sport", który odbił się szerokim echem. Nasz napastnik odniósł się w nim między innymi do decyzji trenera Xaviego Hernandeza, który postanowił odejść z FC Barcelona wraz z końcem sezonu. Został poproszony także o komentarz w sprawie sensacyjnych plotek dotyczących możliwych następców hiszpańskiego szkoleniowca. Wypowiadając się w tej kwestii postanowił "ugryźć się w język".

- Od 30 czerwca nie będę kontynuował pracy w FC Barcelona. Myślę, że klub potrzebuje zmiany dynamiki. Gracze się uwolnią. Myśląc jak kibic, uważam, że najlepiej jest odejść 30 czerwca. Myślę, że nadal możemy rozegrać dobry sezon. Spotkaliśmy się teraz z prezesem Joanem Laportą i poinformowałem go o tym. Do tej pory przekazali mi dużo zaufania. Nie kieruję się sprawami finansowymi, tylko sercem. Nie chcę być problemem dla klubu - te słowa wypowiedziane przez trenera Xaviego Hernandeza po porażce z Villarrealem wywołały wstrząs w ekipie FC Barcelona.
Na swoje szczęście piłkarze Barcelony zdołali szybko pozbierać się po ogłoszeniu tej wiadomości, która spadła na nich niczym grom z jasnego nieba i wygrali dwa kolejne mecze ligowe - z Osasuną oraz Deportivo Alaves.
FC Barcelona. Robert Lewandowski reaguje na decyzję Xaviego Hernandeza i sensacyjne doniesienia
Spora w tym zasługa Roberta Lewandowskiego, który nie tylko strzelił gola w ostatnim spotkaniu, lecz wcześniej zaprosił także kolegów z szatni do swojego domu na pilne zebranie, które miało zjednoczyć drużynę w niezwykle trudnym momencie.
Teraz - po kilkunastu dniach od ogłoszenia decyzji - Robert Lewandowski skomentował ruch trenera Xaviego Hernandeza w wywiadzie, którego udzielił znanemu hiszpańskiemu dziennikowi "Sport". Kapitan reprezentacji Polski został zapytany między innymi o to, czy rozumie to, że Hiszpan postanowił odejść z klubu swojego życia.
Oczywiście, że tak. Jeśli jesteś zawodnikiem lub trenerem FC Barcelona, odczuwasz dużą presję, to normalne. To bardzo trudny moment - nie tylko dla zawodników, ale także dla Xaviego. Rozumiem, co to dla niego oznacza: to człowiek Barcelony, był zawodnikiem, obecnie jest trenerem… Z emocjonalnego punktu widzenia jest to dla Xaviego bardzo trudne i doskonale go rozumiem. Nie tylko dla niego, ale także dla jego rodziny. Teraz najlepsze jest to, że skupiamy się na obecnym sezonie, ponieważ wciąż możemy wygrywać z Xavim. Nie tylko mecze. Jestem na tym skupiony w stu procentach. Nie na tym, co stanie się na finiszu sezonu. Nie czas teraz o tym rozmawiać, priorytetem są obecne rozgrywki
Robert Lewandowski został zagadnięty także o kilku szkoleniowców typowanych w mediach jako kandydatów do zastąpienia Xaviego na stanowisku trenera FC Barcelona, z którymi pracował już w swojej karierze. Padły tu nazwiska Hansiego Flicka, Jurgena Kloppa oraz Juliana Nagelsmanna. Odpowiadając na pytanie reprezentant Polski wskazał jeszcze dwóch innych szkoleniowców, po czym postanowił "ugryźć się w język".
Pracowałem też z Pepem Guardiolą oraz Carlo Ancelottnim. Miałem wiele trenerów, ale nie chcę teraz rozmawiać o nowym szkoleniowcy Barcelony, ponieważ najważniejszy jest Xavi. I ten sezon. To bardzo ważne. Nie chcę myśleć o tym, co będzie dalej. Jesteśmy zespołem i chcemy razem podążać w jednym kierunku. Jeśli tak zrobimy, możemy coś wygrać


