Po meczu w Albanii na reprezentację Polski sypią się gromy i trudno się temu dziwić. Dla "Biało-Czerwonych" był to niemal mecz o wszystko w kwestii walki o bezpośredni awans na mistrzostwa Europy. Tymczasem podopieczni trenera Fernando Santosa przegrali 0:2 i to w kompromitującym stylu - byli bowiem w Tiranie całkowicie bezradni (nie licząc gola Jakuba Kiwiora, który został anulowany z powodu spalonego po analizie VAR). Ogarnięty całkowitą piłkarską niemocą był także w niedzielę kapitan reprezentacji Polski - Robert Lewandowski, co wytknęły mu po spotkaniu albańskie media. Szczęsny bezlitosny po blamażu, koszmarna diagnoza. Polacy na kolanach Mecz Albania - Polska. Robert Lewandowski bezradny w Tiranie, Albańczycy "wbili mu szpilę" Później albańscy dziennikarze przedstawili dokładne statystyki, które pokazują, jak zmiażdżony został przez rywali w Tiranie kapitan naszej kadry. - Statystyki potwierdzają, że napastnik FC Barcelona pozostawiał swoją grą wiele do życzenia na Air Albania Stadium. W polu karnym dotknął piłki tylko jeden raz, a z albańskimi piłkarzami wygrał 4 z 10 pojedynków powietrznych. W sumie Robert Lewandowski miał 32 kontakty z piłką, wykonując tylko jeden drybling - czytamy. Przypomnijmy, że po zakończeniu meczu Albania - Polska wściekli do granic fani "Biało-Czerwonych" długo wzywali Roberta Lewandowskiego pod swoją trybunę. "Gdzie jest kapitan, hej kur..., gdzie jest kapitan" - domagali się kibice, następnie prosząc o przyprowadzenie snajpera FC Barcelona... Jakuba Wawrzyniaka, który stał tuż przy linii boiska. Sam Robert Lewandowski zabrał głos w sprawie klęski "Biało-Czerwonych" w rozmowie z dziennikarzami. Niewiarygodny gol, Polacy rozbici. Cudowne trafienie pogrąża naszą kadrę [WIDEO]