Dzisiaj można tylko zgadywać, jak zakończyłaby się przygoda Barcelony z Ligą Mistrzów, gdyby w pełni sił pozostawał Robert Lewandowski. W pierwszym meczu z Interem nie wziął udziału. W rewanżu Hansi Flick wpuścił go tuż przed końcem spotkania i zostawił na dogrywkę. Polak miał zbyt mało czasu, by odmienić losy rywalizacji. "Duma Katalonii" poległa w dwumeczu 6:7 i pożegnała się z Champions League w fazie półfinałowej. Ma to poważne reperkusje również w odniesieniu do najbliższej przyszłości "Lewego". Kpili z niego latami, nagle stała się magia. Dziś to "pewniak" do Złotej Piłki Lewandowski wciąż bez Złotej Piłki. W tym sezonie nic już tego nie zmieni Kapitan reprezentacji Polski marzy o zwieńczeniu bogatej kariery Złotą Piłką. Był murowanym faworytem do jej zgarnięcia w roku 2020, gdy z Bayernem Monachium sięgnął po tytuł mistrza kraju, Puchar Niemiec i Puchar Europy. Na każdym froncie dorzucając do tego snajperskie berło. Plebiscyt odwołano jednak z powodu pandemii. Rok później też była nadzieja. Ostatecznie wyróżnienie przypadło jednak Lionelowi Messiemu, polski napastnik uplasował się tuż za jego plecami. I wydawało się, że nigdy więcej może się już nie zbliżyć do takiego pułapu. Realna szansa na wyczekiwany sukces pojawiła się jednak po raz kolejny w bieżącym sezonie. Lewandowski znów zdobywa seryjnie bramki, ma już na koncie Superpuchar i Puchar Hiszpanii. Gdyby dorzucił do tego triumf w LM i mistrzostwo Hiszpanii, tym razem to on byłby głównym bohaterem jesiennej gali w Paryżu. Kontuzja i porażka z Interem brutalnie przekreśliła ten scenariusz. W najnowszym rankingu serwisu Goal.com zarezerwowano dla 36-letniego zawodnika dopiero 10. lokatę. W porównaniu z poprzednim notowanie oznacza to spadek o cztery pozycje. "Po ponownym spotkaniu ze swoim byłym trenerem Hansim Flickiem, cofnął się w czasie, aby ponownie stać się jedną z najpotężniejszych "9" w Europie. Wszelkie nadzieje zostały jednak zrujnowane przez kontuzję. Z jej powodu w półfinale LM odegrał rolę jedynie epizodyczną" - czytamy w uzasadnieniu. Ostatnie w tym sezonie cele do realizacji to drugie w karierze Trofeo Pichichi i odzyskanie prymatu w La Liga. Już w niedzielę ligowe El Clasico. Jeśli Barcelona pokona Real Madryt, tytuł będzie już na wyciągnięcie ręki. Na cztery kolejki przed metą rywalizacji Katalończycy zachowują nad "Los Blancos" cztery punkty przewagi. Ranking pretendentów do zdobycia Złotej Piłki AD 2025 wg Goal.com: 1. Ousmane Dembele (PSG) 2. Lamine Yamal (FC Barcelona) 3. Raphinha (FC Barcelona) 4. Gianluigi Donnarumma (PSG) 5. Mohamed Salah (Liverpool FC) 6. Pedri (PSG) 7. Harry Kane (Bayern Monachium) 8. Kylian Mbappe (Real Madryt) 9. Lautaro Martinez (Inter Mediolan) 10. Robert Lewandowski (FC Barcelona)