Lewandowski w minioną sobotę po raz pierwszy w karierze zagrał w La Liga, chociaż z pewnością nie był to debiut wymarzony. Polak miał szanse na gola, raz nawet trafił do siatki, sędzia jednak odgwizdał pozycję spaloną. Ostatecznie jednak żadna bramka w tym meczu nie wpadła i Barcelona na start rozgrywek zremisowała 0-0 z Rayo Vallecano. Kontrowersje z udziałem Lewandowskiego! Hiszpanie analizują sporną sytuację Po tym spotkaniu Lewandowski spotkał się z dziennikarzami i wtedy właśnie przyznał, że intensywność treningów w Barcelonie mocno go zaskoczyła. Polak wprost przyznał, że jest bardziej zmęczony niż to przewidywał przed rozpoczęciem zajęć pod okiem Xaviego. Lewandowski zaskoczony intensywnością treningów w Barcelonie Dziennikarze katalońskiego "Sportu" byli z kolei zaskoczeni takim stwierdzeniem Lewandowskiego, podkreślając szczególnie fakt, że po ośmiu latach spędzonych w Bayernie, a więc klubie bardzo mocno przywiązującym wagę do przygotowania fizycznego piłkarzy, treningi w Barcelonie nie powinny być dla niego wyzwaniem. Wstrząsający apel o karę dla Barcelony! Były piłkarz nazwał Laportę idiotą Teraz przed Polakiem i jego zespołem kolejne wyzwanie, tym razem wyjazdowe. Blaugranę czeka podróż na Estadio Anoeta, gdzie zmierzą się z Realem Sociedad San Sebastian.