Jak pisze kataloński dziennik "Sport", <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Robert Lewandowski </a>nadal nie może być pewien, czy będzie w stanie wystąpić w hitowym meczu z <a class="db-object" title="Atletico Madryt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-atletico-madryt,spti,3389" data-id="3389" data-type="t">Atletico Madryt</a>, który <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">Barcelona </a>ma rozegrać w niedzielę na wyjeździe, w stolicy Hiszpanii. To, czy Polak będzie mógł zagrać w tym starciu, zależy od decyzji madryckiego sądu, którą ma podjąć w najbliższych dniach. Kataloński "Sport" podkreśla, że "madrycki sąd wysłucha obu stron jeszcze w tym tygodniu". A potem będzie musiał podjąć decyzję, co dalej ze skomplikowaną sprawą kary dla Lewandowskiego. Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/serie-a/news-juve-wybralo-pieciu-graczy-do-pozegnania-latem-co-z-polakami,nId,6509650">Juventus wybrał graczy do pożegnania latem. Co z Polakami?</a> Przypomnijmy, że jeszcze niedawno wydawało się, że Lewandowski nie będzie mógł zagrać po prostu w trzech meczach ligowych, począwszy od derbów z Espanyolem, w wyniku zawieszenia po wydarzeniach ze spotkania z Osasuną w Pampelunie. Tuż <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-zwrot-akcji-ws-lewandowskiego-polak-moze-wrocic-do-gry,nId,6504515">przed derbowym meczem z Espanyolem gruchnęła jednak wieść, że kara trzech spotkań dla Polaka została "zamrożona".</a> W efekcie wystąpił on w starciu z lokalnym rywalem, a jego zespół zremisował. Hiszpanie zastrzegają jednak, że decyzja w sprawie zawieszenia "Lewego" może pojawić się równie dobrze po weekendzie, ponieważ piątek w Hiszpanii jest dniem wolnym od pracy. "Bramki Lewandowskiego paszportem do zwycięstwa" Ten sam dziennik pisze też o innym problemie Barcelony, czyli niepokojącym zjawisku dotyczącym zespołu "Blaugrany". Nazywa je "Lewandowski-dependencia", czyli "zależność od Lewandowskiego". Hiszpańscy dziennikarze wskazują bowiem, że zespół <a class="db-object" title="Xavi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-xavi,sppi,33457" data-id="33457" data-type="p">Xaviego</a> stał się niebezpiecznie uzależniony od bramek Polaka. Wszystko dlatego, że inni nie są aż tak skuteczni. W efekcie, gdy Lewandowski akurat w danym meczu nie trafia do siatki, Barcelona zaczyna "cierpieć", jak ostatnio w spotkaniu derbowym z Espanyolem. "Bramki Lewandowskiego powoli stają się paszportem do zwycięstwa" - obrazowo tłumaczą dziennikarze "Sportu". W przeszłości, dziennikarze hiszpańscy podobnie pisali o<a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p"> Leo Messim</a>. Wówczas mówiło się od czasu do czasu o "Messi-dependencii" w przypadku Barcelony.