FC Barcelona zakończy bieżący sezon bez zdobycia jakiegokolwiek trofeum. Jednakże w poprzedniej kampanii, tak udanej na poletku ligowym, zgarnęła mistrzostwo. Wielki wpływ na ten wynik miał Robert Lewandowski, który został wówczas królem strzelców rozgrywek. W lutym Polak przekroczył okrągłą granicę 50 zdobytych bramek dla "Blaugrany". Z tej okazji wypowiedział się dla klubowych mediów, a wywiad został niedawno opublikowany na platformie "Barca One". Lata płyną, a Lewandowski nadal "to" ma. Polak liderem ofensywy FC Barcelony Dwuletni etap Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie trudno ocenić jednoznacznie. Z jednej strony kapitan reprezentacji Polski wydatnie przyczynił się do ligowego triumfu drużyny w poprzednim sezonie, a i w bieżącej kampanii pozostaje niekwestionowanym liderem strzelców. Z drugiej, jednak hiszpańskie media pamiętają, że napastnik przez długie miesiące - zwłaszcza po mistrzostwach świata w Katarze - był cieniem samego siebie. Nie ulega jednak wątpliwości, że summa summarum 35-latek bardzo dobrze wywiązuje się ze swojej roli w wykończeniu. W lutym udało mu się przekroczyć granicę 50 zdobytych goli w bordowo-granatowych barwach. Klub dopiero teraz opublikował jednak wywiad z zawodnikiem, przeprowadzony z tej okazji. Obecnie licznik snajpera na nowo się rozruszał. Dzięki niedawnemu hat-trickowi przeciwko Valencii CF (4:2), ma już na koncie 56 trafień. Polak lepszy od legendarnych napastników Lewandowski już znajduje się w gronie najlepszych napastników w historii klubu ze stolicy Katalonii. Dość powiedzieć, że w klasyfikacji strzelców wyprzedził takie tuzy, jak Thierry Henry czy David Villa, którzy mają na koncie, odpowiednio, 49 i 48 trafień. Nazwiska te na zawsze zapisały się złotymi zgłoskami w historii "Blaugrany", pomagały bowiem triumfować nie tylko na poletku krajowym, ale i w Lidze Mistrzów. Dobra forma strzelecka będzie "Dumie Katalonii" niezwykle potrzebna. W ostatnich pięciu kolejkach La Ligi drużyna musi wywalczyć sobie drugie miejsce w tabeli. Tylko to pozwoli jej powalczyć w styczniu o Superpuchar Hiszpanii.