"Byłem zaskoczony tym, jak dużo mówi na murawie, jak pomaga kolegom z drużyny i jak potrafi dostrzec pewne rzeczy na boisku, zanim one się wydarzą" - mówił Hiszpan wywiadzie dla RAC1. Zawodnik był mniej zaskoczony tym, jak "Lewy" szybko zaadaptował się w nowym miejscu pracy. "Piłkarze na jego poziomie wszędzie się adaptują. Oczywiście to jest Barcelona, a on przyszedł tutaj, aby strzelać gole. Przed sezonem, kiedy przez dwa mecze nie zdobył bramki, mogło się wydawać, że jest bezużyteczny i pojawili się ludzie, którzy pytali po co go zatrudniono. Potem przyszły jednak mecze o stawkę i nikt już nie pamiętał o tym, co się wydarzyło wcześniej. Okazało się, że to wspaniały napastnik" - dodał Garcia. Obrońca "Dumy Katalonii" widzi jednak, że Polak nie jest tylko snajperem. FC Barcelona. Lewandowski robi różnicę "Ma talent do zdobywania bramek. Trzeba jednak też zwrócić uwagę na jego asystę do Pedriego piętą. Ja, będąc na ławce, nie widziałem takiej możliwości podania, a on ją zobaczył. On jest jednym z tych piłkarzy, którzy robią różnicę" - powiedział Garcia. Lewandowski w pięciu meczach we wszystkich rozgrywkach strzelił już osiem goli, co oczywiście jest najlepszym wynikiem w tym sezonie w Barcelonie. Teraz czeka go sentymentalna podróż, ponieważ we wtorek "Dumę Katalonii" czeka wyjazdowe spotkanie z Bayernem w Lidze Mistrzów. Polak w Monachium spędził ostatnie osiem lat. "To będzie wyrównany mecz, obie drużyny chcą posiadać piłkę. zakładają pressing, o wyniku zadecydują detale" - mówił Garcia. Mecz Bayern - Barcelona we wtorek o 21.00. Transmisja w Polsacie Sport Premium.