Nie ma w Barcelonie drugiego tak mocno krytykowanego obecnie piłkarza jak Robert Lewandowski. Dziennikarze i kibice zdają sobie sprawę z umiejętności i jakości kapitana reprezentacji Polski, stąd oczekiwania względem jego gry są ogromne. Apetyty rozbudziła również ubiegła kampania, w której napastnik radził sobie bardzo dobrze. Bez jego bramek zdobycie mistrzostwa Hiszpanii byłoby niemożliwe. W niedzielę FC Barcelona zmierzy się z Atletico Madryt. Podopieczni Diego Simeone są w bardzo dobrej formie i notują kolejne zwycięstwa. Przed hitem 15. kolejki La Liga w mediach wspomniano, że zanim Barca zdecydowała się na transfer Lewandowskiego pod uwagę brany był również Alvaro Morata. w stolicy Katalonii znajdą się tacy, którzy żałują, że Hiszpan nie trafił do "Blaugrany". Nastroje wokół "Dumy Katalonii" po ostatnich spotkaniach nie są najlepsze. Mistrz Hiszpanii nie przekonuje, a problemy sprawiał mu w ostatnich tygodniach niemal każdy rywal. W Lidze Mistrzów udało się wygrać z FC Porto 2:1, ale to rywal objął prowadzenie. Problemem są nie tylko tracone z łatwością gole, lecz również kłopot w kreacji. Współpraca między napastnikami się nie układa, o czym najlepiej świadczą bardzo słabe liczby Lewandowskiego. 35-latek w 16 spotkaniach zanotował tylko osiem trafień. W La Liga ustrzelił dublet w rywalizacji z Deportivo Alaves, ale były to jedyne bramki na przestrzeni ostatnich sześciu meczów. W Barcelonie wierzą wciąż w umiejętności Lewandowskiego Lewandowskiego przed meczem z Atletico Madryt mocno komplementował Xavi. Szkoleniowiec Barcelony podkreślił, że "Robert jest jak maszyna", a następne trafienia "są jedynie kwestią czasu". Wiele miejsca Lewandowskiemu poświęcili przed meczem z Atletico Madryt dziennikarze "Mundo Deportivo". Podkreślają oni, że 35-latek jest jedynym środkowym napastnikiem w kadrze, a do tego wierzą, w jego przełamanie. "Lewandowski nie jest w najlepszej formie, ale wszyscy środkowi napastnicy mają swoje serie. To jedyna prawdziwa dziewiątka, jaką Barcelona ma w kadrze. Nie ma nikogo takiego jak on. Ma umiejętności, osiągnięcia i zmysł strzelecki. Powinniśmy wierzyć, że w tym długim sezonie zdoła odzyskać instynkt snajperski. Trudniej jest mu uzyskać przewagę, ale jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Barcelony na tej pozycji. Dlatego Xavi też się nie waha"- czytamy w "Mundo Deportivo". FC Barcelona podejmie Atletico Madryt w niedzielę 3 grudnia. Pierwszy gwizdek arbitra wybrzmi o godzinie 21:00. Robert Lewandowski jest awizowany do gry w wyjściowym składzie przez wszystkie znaczące hiszpańskie dzienniki.