Lewandowski usłyszał zaskakujące wieści. FC Barcelona otwarta na sprzedaż. Klamka zapadła
FC Barcelona latem chce przeprowadzić małą rewolucję kadrową, co nie będzie możliwe bez wcześniejszej sprzedaży kilku ważnych graczy. Wśród nich jednym z kandydatów do odejścia jest Frenkie de Jong. Holender wciąż nie zaakceptował oferty przedłużenia kontraktu, a działacze Barcy się niecierpliwią. W piątek Robert Lewandowski i reszta graczy usłyszała sensacyjne wieści - pomocnik jest gotowy na odejście z klubu po pięciu latach.

- Nie powiedziałbym, że Frenkie de Jong dał już zielone światło do odejścia, ale rzeczywiście nie zamyka się już na to, tak jak robił to w poprzednich latach, gdy interesował się nim Mancheter United. Jest trochę zawiedziony swoją sytuacją w Barcelonie, bo nie spełnił postawionych sobie oczekiwań w momencie, gdy przechodził do Barcy, czyli zdobycie wielkich tytułów. Frenkie jest skłonny odejść z Barcelony po zakończeniu sezonu - taką "bombę zrzucił" w trakcie programu "Onze" na kanale "Esport3" Lluis Canut - dziennikarz i bliski przyjaciel Ronalda Koemana.
Jego słowa odebrano w Barcelonie ze zdziwienie, choć powoli sytuacja zaczyna się działaczom klarować. Holender ponad trzy miesiące temu otrzymał propozycję przedłużenia umowy, na którą wciąż nie zdecydował się odpowiedzieć. Narasta zatem niepokój związany z jego dalszą przyszłością.
De Jong rozczarowany brakiem trofeów. Pomocnik waha się nad przedłużeniem umowy
De Jong od wielu lat był filarem drugiej linii "Dumy Katalonii" i jednym z najciężej pracujących zawodników. Na swoje nieszczęście przybył do klubu akurat na początku poważnego kryzysu i do tej pory dane mu było świętować jedynie mistrzostwo, puchar i superpuchar Hiszpanii. Trochę mało jak na pięć lat w tak utytułowanym klubie.
Dobrze układała się niemal od początku współpraca De Jonga z Robertem Lewandowskim. Obaj zawodnicy często szukają się na boisku, dlatego też wieści o możliwym odejściu 26-latka mogą dla Polaka stanowić mocny cios. Z drugiej jednak strony, FC Barcelona na jego sprzedaży może sporo zarobić, a bez sprzedaży kilku ważnych zawodników, latem nie uda się pozyskać nowych.
FC Barcelona otwarta na sprzedaż Holendra. Oczekuje 100 milionów euro i chętnie wysłucha ofert
Dziennikarze "Relevo" są przekonani, że włodarze "Azulgrany" w obecnej sytuacji również otworzyli się na sprzedaż reprezentanta Holandii. Zwłaszcza że w kolejce po jego transfer ustawiło się już wiele klubów. W tym gronie wymienia się przede wszystkim Manchester United, Chelsea i Paris Saint-Germain. Barcelona nie sprzeda go jednak za mniej niż 100 milionów euro.
Priorytetem na lato jest sprowadzenie defensywnego pomocnika, a także wsparcie skrzydeł. Na jego brak często narzekał Robert Lewandowski. 35-latek dobrze czuje się mając u boku dynamicznych skrzydłowych, którzy są byliby w stanie dogrywać piłki wprost na niego, a nie na wolne pole. Sprzedaż Frenkiego de Jonga pomogłaby również zbilansować budżet płacowy. Pomocnik iest najlepiej zarabiającym w drużynie graczem - rocznie inkasuje około 23 miliony euro.


