Porażka z Bayernem w Lidze Mistrzów zabolała mocno. Robert Lewandowski i jego nowy zespół dostał jasny sygnał ile brakuje mu do europejskiej czołówki. Tym razem katalońskie media nie pastwiły się zbytnio nad drużyną Xaviego Hernandeza, uważając, że stylu gry pokazanego na Allianz Arena nie musiała się wstydzić. Barcelona - Elche. Drugi kolejny mecz z outsiderem La Liga Tak, czy siak, dziś Barcelona chce wrócić do równowagi. Zapewni jej to tylko wygrana z Elche - ostatnim zespołem w tabeli La Liga. Tak się składa, że przed tygodniem Katalończycy też grali z drużyną z dna - Cadizem, który wczoraj pokonał Real Valladolid i awansował. Spychając Elche na pozycję numer 20. Jest więc okazja, by Lewandowski zdobył kolejne gole. Ma ich w Primera Division sześć, jest samodzielnym liderem klasyfikacji Pichichi. Pytanie: na jakie roszady w składzie zdecyduje się Xavi? Media katalońskie stawiają, że atak Barcelony będzie dziś najmocniejszy: Raphinha - Lewandowski - Dembele. Trener Barcelony nie musi oszczędzać graczy. Po szóstej kolejce La Liga będzie przerwa na spotkania reprezentacji. Katalończycy marzą, by ich gwiazdy rozjechały się do swoich krajów jako liderzy La Liga. Nie jest to cel sam w sobie, ale jest szansa, by po ponad dwóch latach Barcelona wróciła na pozycję lidera ligi hiszpańskiej. Nie była nim od 16 czerwca 2020 roku. Ponad dwa lata. Niewiele wcześniej wznowiono rozgrywki przerwane przez pandemię. Barcelona - Elche. Wygrać i trzymać kciuki za Atletico Barcelona oddała wtedy tytuł Realowi Madryt. Kolejny zdobyło Atletico, a w poprzednim sezonie znów Królewscy byli najlepsi. Katalończycy oglądali ich plecy cały sezon, choć w rundzie rewanżowej zwyciężyli na Santiago Bernabeu 4-0. Pokonać dziś Elche to formalność. Jutro Real gra na Wanda Metropolitano z Atletico. Wystarczy remis w derbach, by Barcelona została liderem ze względu na lepszą różnicę bramek. Tyle, że zespół Carlo Ancelottiego wygrał dotąd wszystkie osiem spotkań sezonu (pięć w La Liga, dwa w Lidze Mistrzów i Superpuchar Europy). Królewscy nie grają spektakularnie, ale są skuteczni. W Lidze Mistrzów podejmowali w środę RB Lipsk, który radził sobie znakomicie do 80. minuty. Wtedy Real docisnął rywala i wygrał 2-0. Bez kontuzjowanego Karima Benzemy, który nie zagra też w jutrzejszych derbach. Robert Lewandowski nie może znać tego uczucia. Nigdy jeszcze nie miał okazji być liderem La Liga. Może jutro? Barcelona - Elche. Gdzie oglądać mecz? Transmisja meczu FC Barcelona - Elche CF w telewizji na kanale Eleven Sports 1. Początek o 16,15. Relacja i wynik meczu na sport.interia.pl. ZOBACZ TEŻ: Barcelona - Elche. O której gra Robert Lewandowski? Gdzie oglądać? Robert Lewandowski okazał wdzięczność Bayernowi. "Nie mogę tego zapomnieć" "Biznes narkotykowy pochłonął moich przyjaciół". Wyznanie gwiazdy Barcelony