Lewandowski szykował się na mecz kadry, a tu takie wieści z Barcelony. Klub już się pochwalił
Światowy futbol przeszedł właśnie w tryb reprezentacyjny - kadry z całego globu szykują się do sparingów i kluczowych meczów eliminacji MŚ i nie inaczej jest w przypadku Polaków, którzy 9 października mierzą się z Nową Zelandią. Tymczasem FC Barcelona, drużyna Roberta Lewandowskiego i byłego już kadrowicza Wojciecha Szczęsnego, pochwaliła się w sieci bardzo istotną aktualizacją dotyczącą jednej ze swych gwiazd.

Rozgrywki ligowe na najwyższym poziomie w znaczącej części państw świata są obecnie przerwane - a wszystko to oczywiście w związku z październikową pauzą reprezentacyjną, podczas której poszczególne kadry podchodzą do sparingów lub meczów o naprawdę wysoką stawkę - awans na na mistrzostwa świata 2026.
Nie inaczej jest w przypadku reprezentacji Polski, która 9 października mierzy się w ramach towarzyskiej potyczki z Nową Zelandią. Wśród graczy powołanych przez selekcjonera Jana Urbana nie mogło zabraknąć m.in. Roberta Lewandowskiego - i gdy "RL9" trenuje z resztą swych kompanów z ekipy "Biało-Czerwonych", sporo istotnych rzeczy dzieje się wbrew pozorom również w jego klubie...
Fermin Lopez coraz bliższy powrotu na boisko. Istotne wieści czekały też... Szczęsnego
W czwartkowe popołudnie FC Barcelona zamieścił w sieci krótki filmik na którym widać intensywny trening Fermina Lopeza - a więc futbolisty, który ostatnio musiał przymusowo odpocząć od grania z powodu kontuzji.
Javier Gascon z "Mundo Deportivo" wskazał ten materiał jako znak, że rehabilitacja zawodnika przebiega więcej niż pomyślnie i podkreślił, że jest ona na najbardziej zaawansowanym etapie jeśli mowa o graczach z urazami. Wszystko wskazuje na to, że Lopez będzie do dyspozycji Hansiego Flicka już na najbliższy mecz ligowy z Gironą, zaplanowany na 18 października.
Dziennikarz do tego twierdzi, że w dosyć jasnych barwach maluje się też sytuacja Raphinhi czy Lamine'a Yamala - ci również mogą dostać minuty w potyczce z "Blanc-i-vermells". Gorzej będzie w przypadku Joana Garcii, który ma być bliżej do powrotu po sześciu tygodniach przerwy, a nie czterech, jak zakłada najbardziej optymistyczny wariant - to oczywiście sygnał, że Wojciech Szczęsny może pobyć "jedynką" w nieco dłuższej perspektywie.
Sytuacja Gaviego i Marca-Andre ter Stegena pozostaje bez zmian - to "maraton", a nie "sprint".
Girona w trudnej sytuacji. "Wzmocniona" Barcelona jeszcze ją pognębi?
Girona, czyli najbliższy rywal Barcelony, pozostaje w trudnej sytuacji w Primera Division - "Biali i Czerwoni" zajmują 18. miejsce w tabeli, a więc są w strefie spadkowej i mają w swym dorobku zaledwie sześć punktów po ośmiu spotkaniach. Fakt, że ważni, kontuzjowani piłkarze "Barcy" zdrowieją w szybkim tempie z pewnością nie napawa ich optymizmem.












