FC Barcelona do rewanżu z Benfiką przystępowała z jednobramkową zaliczką przywiezioną z Lizbony. Portugalczycy zdawali sobie sprawę, że jeśli chcą awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, muszą w stolicy Katalonii wygrać. Wobec formy podopiecznych Hansiego Flicka zadanie jawiło się jako jedno z tych "niemożliwych". Dość szybko "Orły" przekonały się, że tak jest w istocie. Liga Mistrzów. Bolesna lekcja dla Benfiki. FC Barcelona w ćwierćfinale Za sprawą trafienia Raphinhi "Duma Katalonii" objęła prowadzenie już w 11. minucie. Długo się z niego nie cieszyła, bo zaledwie dwie minuty później po wrzutce z rzutu rożnego piłkę do siatki skierował Otamendi i zrobiło się 1:1. Piłkarze Benfiki uwierzyli, że Barcę można skrzywdzić, więc rzucili się do ataków i stosowali wysoki pressing. A to się na nich zemściło. Robert Lewandowski zareagował po awansie. Dwóch możliwych rywali, środa zdecyduje Jeszcze przed przerwą na 2:1 po przepięknym strzale zza pola karnego trafił Lamine Yamal, a na trzy minuty przed upływem 45 minut wynik na 3:1 podwyższył świetnie dysponowany tego wieczora Raphinha. Tym razem Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski byli jedynie tłem dla kolegów. Ich występy zostały dość gorzko ocenione przez Hiszpanów. Skandaliczne sceny w Barcelonie. Kibice Benfiki rozpętali bójkę "Blaugrana" wygrała w rewanżu 3:1 i mogła świętować awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Dopiero drugi raz na przestrzeni ostatnich czterech lat. Niestety do poziomu zawodników tym razem nie dostosowali się kibice. Kiedy Lewandowski i spółka świętowali, na trybunach doszło do wielkiej bójki z udziałem fanów z Portugalii. Do akcji musieli wkroczyć stewardzi. Media pod wrażeniem Polaka. Tylko jemu się nie dostało. "Kluczowy" Nagranie z przykrego zajścia szybko obiegło media społecznościowe. Na ten moment nie wiadomo, czy w wyniku bójki ktoś poważnie ucierpiał. Niemal pewne za to jest, że Benfikę mogą spotkać surowe kary za skandaliczne zachowanie jej kibiców. UEFA z pewnością przyjrzy się sprawie i wyciągnie odpowiednie konsekwencje. FC Barcelona kolejnego rywala w Lidze Mistrzów pozna w środę. Wyłoni go rywalizacja LOSC Lille z Borussią Dortmund. Zwycięzca tej pary zagra w ćwierćfinale z Barcą. Pierwszy mecz w Dortmundzie zakończył się wynikiem 1:1.