Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lewandowski stanął przed kamerą i wypalił po El Clasico. Nie mógł powstrzymać śmiechu

Najlepsi napastnicy na świecie mogą obecnie tylko pozazdrościć Robertowi Lewandowskiemu skuteczności, ale również formy. 36-latek imponuje jak za najlepszych lat w Bayernie Monachium, a FC Barcelona gromi kolejnych rywali. Sobotnie El Clasico na długo zapewne pozostanie w pamięci kibiców obu zwaśnionych stron. Zaraz po spotkaniu "Lewy" przed kamerami zdradził, skąd wynika tak kolosalna u niego zmiana względem ubiegłej kampanii. Padło przy tym nazwisko Hansiego Flicka.

Robert Lewandowski ujawnił po Klasyku, co w Barcelonie zmienił Hansi Flick
Robert Lewandowski ujawnił po Klasyku, co w Barcelonie zmienił Hansi Flick/PAP/EPA/JuanJo Martin/PAP

Zapewne w najbardziej pozytywnych scenariuszach Hansi Flick i jego sztab szkoleniowy nie zakładali, że FC Barcelona tak wysoko i tak pewnie wygra na Estadio Santiago Bernabeu z Realem Madryt. W drugiej połowie jego podopieczni wbili aż cztery gole, ośmieszając momentami defensywę "Królewskich". Przy lepszej skuteczności mogło skończyć się popularną manitą (min. pięć strzelonych goli).

Największym bohaterem Klasyku, który zaraz po końcowym gwizdku arbitra odebrał statuetkę dla MVP, został bezapelacyjnie Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski skończył mecz z dubletem, choć powinien mieć na koncie przynajmniej hattricka. Nie można być jednak pazernym. Zwycięstwo 4:0 nad Realem było dla Barcy najwyższym od marca 2022 roku. 

Kosmiczna forma Lewandowskiego wywołuje coraz więcej pytań. Polak ujawnił przyczynę

Październik się jeszcze nie skończył, a Lewandowski po 11 kolejkach La Liga na koncie ma już 14 bramek, co jest wynikiem nieporównywalnie lepszym do ubiegłej kampanii. Zarówno w grze, jak i nastawieniu Polaka zaszła zauważalna zmiana, o którą po El Clasico pytali go dziennikarze. 36-latek bez wahania ujawnił wszystko przed kamerami. 

Myślę, że bardzo istotne jest to, że jako drużyna gramy bardzo ofensywnie, strzelamy wiele goli. Ważne jest to, że cały czas mamy w głowie myśl, że chcemy więcej. Jest tak, że czasem w nogach czujesz zmęczenie i masz takie gorsze minuty, ale ważne jest, że głowa jest zawsze dobrze przygotowana, a obok siebie masz zawodników, którzy ci pomagają

~ ujawnił Robert Lewandowski w rozmowie z dziennikarzami po Klasyku

Podkreślano przy tym, jak świetnie "Lewy" wygląda pod wodzą Hansiego Flicka, który w Bayernie Monachium również świętował wiele sukcesów. - Czy jest w twojej głowie taka idea, żeby Hansi Flick, z którym masz nieprawdopodobne statystyki, był twoim trenerem klubowym do końca kariery? - padło pytanie w stronę snajpera "Azulgrany.

- Jak widać, to jest na pewno coś wyjątkowego to, co Hansi wprowadza i to, co wprowadził. Na pewno nie tylko ja, ale też wielu zawodników czuje moc i dzisiaj to pokazaliśmy. Na pewno się rozumiemy, czasami nawet bez słów i to z pewnością pomaga - odparł śmiejąc się Lewandowski. 

- Jestem bardzo dumny, bardzo zadowolony, bardzo szczęśliwy nie tylko z tego, że strzeliłem dwa gole, ale też z tego, jak grała nasza drużyna. Szczególnie na takim stadionie i przeciwko takiemu zespołowi. Teraz będziemy się tym cieszyć. Ten tydzień z meczem z Sevillą, do tego spotkaniem w Lidze Mistrzów i teraz z Realem Madryt był niesamowity. Skupiamy się na kolejnym meczu, ale przez dwa dni, myślę, że możemy cieszyć się tym spotkaniem i tym, jak graliśmy - dodał kapitan reprezentacji Polski.

Real Madryt CF - FC Barcelona. Skrót meczu. WIDEO (Eleven Sports)/Eleven Sports/Eleven Sports

Dzięki wygranej w Klasyku przewaga Barcy nad Realem Madryt w tabeli ligowej wzrosła do sześciu punktów. To bolesny cios dla fanów "Los Blancos", którzy zdobycie kolejnego mistrzostwa Hiszpanii "odtrąbili już" niemal natychmiast po transferze Kyliana Mbappe. 

Robert Lewandowski i Lamine Yamal/BURAK AKBULUT / ANADOLU / Anadolu via AFP/AFP
Raphinha/BURAK AKBULUT / ANADOLU / Anadolu via AFP/AFP
Robert Lewandowski/PAP/EPA/JuanJo Martin/PAP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem