Zapewne w najbardziej pozytywnych scenariuszach Hansi Flick i jego sztab szkoleniowy nie zakładali, że FC Barcelona tak wysoko i tak pewnie wygra na Estadio Santiago Bernabeu z Realem Madryt. W drugiej połowie jego podopieczni wbili aż cztery gole, ośmieszając momentami defensywę "Królewskich". Przy lepszej skuteczności mogło skończyć się popularną manitą (min. pięć strzelonych goli). Największym bohaterem Klasyku, który zaraz po końcowym gwizdku arbitra odebrał statuetkę dla MVP, został bezapelacyjnie Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski skończył mecz z dubletem, choć powinien mieć na koncie przynajmniej hattricka. Nie można być jednak pazernym. Zwycięstwo 4:0 nad Realem było dla Barcy najwyższym od marca 2022 roku. Burza wokół Szczęsnego, wystarczył jeden komunikat. Na Hansiego Flicka spadł grad ciosów Kosmiczna forma Lewandowskiego wywołuje coraz więcej pytań. Polak ujawnił przyczynę Październik się jeszcze nie skończył, a Lewandowski po 11 kolejkach La Liga na koncie ma już 14 bramek, co jest wynikiem nieporównywalnie lepszym do ubiegłej kampanii. Zarówno w grze, jak i nastawieniu Polaka zaszła zauważalna zmiana, o którą po El Clasico pytali go dziennikarze. 36-latek bez wahania ujawnił wszystko przed kamerami. Podkreślano przy tym, jak świetnie "Lewy" wygląda pod wodzą Hansiego Flicka, który w Bayernie Monachium również świętował wiele sukcesów. - Czy jest w twojej głowie taka idea, żeby Hansi Flick, z którym masz nieprawdopodobne statystyki, był twoim trenerem klubowym do końca kariery? - padło pytanie w stronę snajpera "Azulgrany. - Jak widać, to jest na pewno coś wyjątkowego to, co Hansi wprowadza i to, co wprowadził. Na pewno nie tylko ja, ale też wielu zawodników czuje moc i dzisiaj to pokazaliśmy. Na pewno się rozumiemy, czasami nawet bez słów i to z pewnością pomaga - odparł śmiejąc się Lewandowski. - Jestem bardzo dumny, bardzo zadowolony, bardzo szczęśliwy nie tylko z tego, że strzeliłem dwa gole, ale też z tego, jak grała nasza drużyna. Szczególnie na takim stadionie i przeciwko takiemu zespołowi. Teraz będziemy się tym cieszyć. Ten tydzień z meczem z Sevillą, do tego spotkaniem w Lidze Mistrzów i teraz z Realem Madryt był niesamowity. Skupiamy się na kolejnym meczu, ale przez dwa dni, myślę, że możemy cieszyć się tym spotkaniem i tym, jak graliśmy - dodał kapitan reprezentacji Polski. Sceny w El Clasico, cały stadion zamarł. Konkurent Szczęsnego wysłał sygnał dla całego świata Dzięki wygranej w Klasyku przewaga Barcy nad Realem Madryt w tabeli ligowej wzrosła do sześciu punktów. To bolesny cios dla fanów "Los Blancos", którzy zdobycie kolejnego mistrzostwa Hiszpanii "odtrąbili już" niemal natychmiast po transferze Kyliana Mbappe.