FC Barcelona przegrała finał Superpucharu Hiszpanii z Realem Madryt, odpadła z Pucharu Króla po potyczce z Athletikiem Bilbao, a w Primera Division jest "tylko" trzecia. Do tego wszystkiego ostatnio odnotowała ona remis z przedostatnią w lidze Granadą i... krótko mówiąc obecna sytuacja nie zachwyca fanów urzędujących wciąż mistrzów kraju. Są jednak i pewne pozytywy - np., że "Barca" wciąż rywalizuje w Lidze Mistrzów, w ramach której niebawem zmierzy się z Napoli, a optymizmem napawa też fakt, że w dwóch kolejnych potyczkach z rzędu gole zdobywał Robert Lewandowski. Z tym zaś wiąże się pewna ciekawa statystyka. Robert Lewandowski wśród legend FC Barcelona. Ogólna skuteczność Polaka zachwyca Jak przypomniał bowiem Javier Gascon z "Mundo Deportivo" kapitan reprezentacji Polski dzięki ostatniemu trafieniu przeciwko "Los Nazaries" osiągnął pułap 48 bramek strzelonych dla FCB - to o jedno trafienie więcej niż ma Ronaldo Nazario i dokładnie tyle samo, ile swego czasu uzyskał David Villa. Kolejny do przegonienia w tabeli wszech czasów jest Thierry Henry (49 goli), a więc możliwość przewyższenia rezultatu Francuza trafi się już naprawdę niedługo. Warto nadmienić jeszcze, że "Lewy" wypada na razie lepiej pod względem średniej bramek zdobywanych na mecz - 48 trafień uzyskał w 78 występach, Henry i Villa swoje rekordy ustanawiali przy 121 i 120 potyczkach. Oczywiście nie trzeba dodawać, że najlepszym strzelcem w historii "Blaugrany" jest Leo Messi, a jego osiągnięcia są absolutnie poza wszelką konkurencją... FC Barcelona już niebawem znowu powalczy w Primera Division Kolejne starcie podopieczni Xaviego Hernandeza rozegrają w lidze z Celtą Vigo dokładnie 17 lutego o godz. 18.30 - już teraz zapraszamy do śledzenia tego widowiska w relacji na żywo wraz z Interią Sport. Być może akurat wtedy "RL9" dosięgnie "magicznej 50". Skuteczność w ataku bez wątpienia się przyda ekipie z Katalonii, bo jeśli mowa o defensywie, to od 1 stycznia wygląda ona bardzo źle - Barcelona traci gole na potęgę i wypada całościowo naprawdę blado na tle... pięciu najsilniejszych lig Europy. Potrzeba tu wielkiej przemiany, zwłaszcza, że potem przyjdzie pora na wspominaną już rywalizację w Champions League z Napoli - pierwszy mecz 1/8 finału LM zostanie rozegrany dokładnie 21 lutego.