Po transferze z Bayernu Monachium do FC Barcelona Robert Lewandowski robi na hiszpańskiej ziemi prawdziwą furorę. Polak z miejsca skradł serca kibiców "Dumy Katalonii" i od początku prezentuje wielką jakość w barwach nowej drużyny. Tak jak w ostatnim meczu ligowym z Realem Valladolid, gdy dwukrotnie trafiał do siatki, kolejny raz zostając najlepszym zawodnikiem całego spotkania. Robert Lewandowski śpiewa na ulicy. Nagranie z piłkarzem FC Barcelona podbija sieć Świetnie w nowej rzeczywistości odnajduje się także jego żona - Anna Lewandowska, która przyznała nawet niedawno, że w jej żyłach płynie po części hiszpańska krew. Z przymrużeniem oka należy stwierdzić, że to samo dotyczy także Roberta Lewandowskiego, który doskonale pasuje do hiszpańskiej mentalności, pełnej uśmiechu i otwartości. Udowadnia to krótkie nagranie z Polakiem w roli głównej, które podbija sieć za pośrednictwem mediów społecznościowych. Udostępnił je dziennikach "Asa" David Adan. Widzimy na nim Polaka, który stoi wśród zaparkowanych aut i wraz z grupką kibiców śpiewa słynny utwór "Volare" tańcząc i uśmiechając się szeroko. - To surrealistyczne. Lewandowski jednego dnia strzela ci trzy gole, a innego śpiewa ci hiszpańskie piosenki na środku ulicy - skomentował nagranie wspomniany David Adan. Jak widać zaufania Roberta Lewandowskiego nie nadwyrężyła koszmarna sytuacja, do której doszło niedawno przed ośrodkiem treningowym FC Barcelona. Stacja telewizyjna "TV3" relacjonowała, że gdy Robert Lewandowski zatrzymał się obok fanów i opuścił szybę, by rozdać autografy fanów, złodziej zapolował na zegarek naszego reprezentanta, który bezskutecznie rzucił się w pogoń za rabusiem. Sevilla kontra FC Barcelona. Robert Lewandowski czeka na kolejne gole Trudno dziwić się temu, że Robert Lewandowski rozkochał w sobie fanów FC Barcelona. A już w sobotę będzie miał kolejną okazję, by im zaimponować. O 21.00 "Duma Katalonii" zmierzy się bowiem na wyjeździe w prestiżowym meczu z Sevillą i będzie liczyć na "Lewego". Klub z Andaluzji nie wygrał wprawdzie jeszcze w tym sezonie żadnego spotkania w La Liga, lecz w końcu będzie musiał przełamać złą passę, a mecze z Barceloną zawsze budzą w ekipie rywali dodatkową motywację. Co ciekawe, Robert Lewandowski ma z Sevillą pewne rachunki do wyrównania. Polak nie strzelił jeszcze gola w starciu z ekipą z Andaluzji, choć miał ku temu już pięć okazji. Tym razem zapewne liczy na przełamanie złej passy.