Sezon 2024/25 był dla Roberta Lewandowskiego bardzo wyczerpujący. Polak 3929 minut w 52 meczach. Zdobył 42 gole i zanotował 3 asysty. Z FC Barcelona zdobył tytuł mistrzowski, Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii, czyli skompletował krajowy tryplet. Po zakończeniu sezonu Robert Lewandowski rozpoczął proces regeneracji i zrezygnował z udziału w zgrupowaniu reprezentacji Polski. W swoim ogłoszeniu dał do zrozumienia, że jego ciało domaga się porządnego odpoczynku. Teraz Polak przerwał swoje wakacje, aby udzielić hiszpańskim mediom kilku wywiadów. W niedzielę 1 czerwca ukazała się jego rozmowa z madryckim dziennikiem "AS". Teraz katalońskie "Mundo Deportivo" opublikowało swój wywiad z Robertem Lewandowskim. Łukasz Skorupski na celowniku miliarderów. Fortuna czeka na Polaka Lewandowski zostaje w Barcelonie. Polak ocenił miniony sezon Polski napastnik wyznał w nim, że jest gotowy, aby jeszcze przez przynajmniej jeden rok grać dla FC Barcelona na takim samym poziomie. Robert Lewandowski nie zapewnił , że najbliższy sezon będzie jego ostatnim w Barcelonie. Wyznał, że ma jeszcze dużo czasu, aby podjął decyzję w tej sprawie. - Jest jeszcze coś poza piłką nożną, co może ostatecznie zmienić to, co mam w głowie. Dlatego uważam, że teraz jest za wcześnie, żeby o tym myśleć. Mam trochę czasu na odpoczynek, a potem mam też czas na okres przygotowawczy i dobre przygotowanie się do sezonu. Jestem pewien, że fizycznie dam sobie radę - stwierdził. W tej samej rozmowie polski napastnik ocenił miniony sezon w wykonaniu Barcelony. Można było spodziewać się tego, że Lewandowski wypowie się na ten temat ze sporym zadowoleniem, mimo że Barcelonie nie udało się wygrać Ligi Mistrzów. Wrze wokół Ter Stegena i Szczęsnego, a Barcelona ruszyła po gwiazdę. Wielka niespodzianka - Myślę, że był to niemal perfekcyjny sezon. Wygraliśmy ligę, puchar, Superpuchar i dotarliśmy do półfinału Ligi Mistrzów, będąc bardzo blisko gry w finale. Ale taki jest futbol. Mimo to uważam, że musimy być bardzo szczęśliwi nie tylko dlatego, że zdobyliśmy tytuły, ale także ze względu na to, jak graliśmy. Myślę, że fani i ludzie, którzy oglądali nasze mecze, widzieli, że ta drużyna ma dużo serca. Dlatego uważam, że musimy być bardzo szczęśliwi - ocenił Lewandowski w rozmowie z "Mundo Deportivo". Pod koniec pierwszej części tego wywiadu (druga ukaże się niebawem), Lewandowski wypowiedział kilka ciepłych słów w kierunku Hansiego Flicka. Według Polaka niemiecki szkoleniowiec potrafił sprawić, że każdy piłkarz zaczął grać na swoim najlepszym poziomie i był to klucz do zwycięstwa w minionym sezonie.