Ogłoszenie organizacji towarzyskiego meczu z Niemcami, który poprzedzi eliminacyjne spotkanie reprezentacji Polski z Mołdawią, wywołało w naszym kraju wiele burzliwych dyskusji. Wszystko za sprawą słów selekcjonera "Biało-Czerwonych" Fernando Santosa, który wprost przyznawał, że sam nie zgodziłby się na zorganizowanie takiego starcia. "Ten mecz był już zaplanowany, już nic z tym nie można zrobić. Szanuję to, że spotkanie zostało zorganizowane. Ale jeżeli teraz zapytano by mnie, czy mamy grać ten mecz, odpowiedziałbym, że nie. Nie interesuje mnie to i nie jest mi potrzebne. Ważnym meczem jest ten z Mołdawią. Za mecz z Niemcami nie dostaniemy punktów" - mówił Fernando Santos w rozmowie z redaktorem Jackiem Kurowskim w studiu TVP Sport. Poruszenie w Hiszpanii. Lewandowski "akceptuje" hitowy transfer. Polak stawia sprawę jasno Robert Lewandowski o meczu Polska - Niemcy: Najważniejszy jest mecz o punkty O sprawę potyczki z naszymi zachodnimi sąsiadami zapytany został także kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski, który w sobotę mógł wznieść do góry puchar przeznaczony dla mistrza Hiszpanii, wywalczony przez drużynę FC Barcelona. "Dla nas najważniejszy jest mecz o punkty. Myślę, że trener doskonale wie, czego potrzebuje, patrząc na to, jak mało ma treningów. Santos wie, co najlepsze dla drużyny. Sam mecz z Niemcami wiadomo, jakie budzi emocje, po tym, jak grałem w Niemczech. Nie wiem, jak wyglądało przekazanie selekcjonerowi tej informacji, że zagramy z naszymi zachodnimi sąsiadami. To on jest najważniejszą osobą, która powinna decydować i wiedzieć, jakie są plany tej reprezentacji" - powiedział Robert Lewandowski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onetem". Nasz napastnik został zapytany także o to, czy rozmawiał już na temat zbliżającego się spotkania ze swoimi starymi znajomymi z Niemiec. W odpowiedzi "Lewy" zaskoczył przyznając, że o organizacji meczu towarzyskiego Polska - Niemcy dowiedział się od byłych piłkarzy. Dopiero później dotarła do niego informacja z Polskiego Związku Piłki Nożnej. Mecz Polska - Niemcy odbędzie się już za niespełna miesiąc - 16 czerwca. Cztery dni później podopieczni trenera Fernando Santosa zagrają na wyjeździe z Mołdawią w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Polacy rozpoczęli walkę o awans od wielkiego falstartu, przegrywając w Pradze z Czechami 1:3. Później na szczęście szybko się zrehabilitowali, ogrywając na PGE Narodowym 1:0 Albanię po trafieniu Karola Świderskiego. Piłkarze FC Barcelona pozdrowili Rosjan. Robert Lewandowski reaguje. Wymowne słowa