Dla Roberta Lewandowskeigo będzie to trzecie spotkanie z Realem od czasu transferu do FC Barcelony. W jesiennym klasyku na Santiago Bernabeu zaliczył asystę przy jedynym golu dla swojego zespołu w przegranym 1:3 spotkaniu, a w styczniu w Superpucharze Hiszpanii trafił do siatki pomagając drużynie w zdobyciu pierwszego trofeum w tym sezonie. Ominęło go z kolei niedawne spotkanie w ramach półfinału Pucharu Króla, wygrane przez "Dumę Katalonii" w bardzo pragmatyczny sposób. El Clasico. Robert Lewandowski z szansą na wejście do historycznego grona Hiszpanie zwracają uwagę na olbrzymią chęć przełamania u Polaka. - Wie, że wiele oczu będzie zwróconych bezpośrednio na niego po zaledwie trzech golach zdobytych w dziewięciu meczach - pisze "Mundo Deportivo". Lewandowski cały czas przewodzi jednak klasyfikacji strzelców La Liga, mając 15 goli w 21 rozegranych meczach. W niedzielnym spotkaniu będzie miał okazję wejść do bardzo elitarnego grona. Chodzi o zawodników, którym udawało się strzelać bramki Realowi w swoim pierwszym meczu przeciwko "Królewskim" na Camp Nou. W tym gronie są chociażby Diego Maradona, Ronaldo, Luis Figo, Ronaldinho, Samuel Eto`o, Zlatan Ibrahimović, Neymar, Luis Suarez czy Sergio Aguero. Jeszcze bardziej imponującym osiągnięciem moga się pochwalić Lionel Messi, Romario i Gary Lineker, którzy w swoim "klasykowym" debiucie na własnym stadionie kompletowali hat-tricki. Mecz z Realem jest jednocześnie ostatnim przed przerwą na spotkania reprezentacji narodowych. Robert Lewandowski oczywiście znalazł się na liście piłkarzy powołanych przez Fernando Santosa, a portugalski szkoleniowiec na czwartkowej konferencji prasowej sporo opowiadał na temat swojego pomysłu na wykorzystanie potencjału kapitana naszej kadry. "Biało-Czerwoni" zagrają z Czechami i Albanią. Mecz FC Barcelona - Real Madryt na żywo w niedzielę, 19 marca o 21:00 w Eleven Sports 1 lub w Eleven Sports 1 4K.