Lewandowski podpadł piłkarzom Barcelony. Flick musiał interweniować
Choć Robert Lewandowski jest już od ponad trzech lat jedną z kluczowych postaci w ekipie FC Barcelona, to nie doczekał się on w drużynie z Katalonii opaski kapitańskiej - a przynajmniej nie na stałe. Dlaczego doszło do takiej sytuacji? Jak się okazuje "Lewy" pierwotnie... podpadł pod pewnym względem niektórym graczom "Barcy". Szczegóły przedstawił Toni Juanmarti w rozmowie z Sebastianem Staszewskim.

Robert Lewandowski w sierpniu rozpoczął swój czwarty sezon w barwach FC Barcelona - i od momentu, gdy zameldował się on w ekipie "Blaugrany" latem 2022 roku, niezmiennie pozostaje on kluczową postacią klubu, oczywiście przede wszystkim ze względu na swoją wyjątkową bramkostrzelność.
Mimo swej znaczącej roli "Lewy" pozostaje jednak wciąż w "Barcy" bez opaski - nie został on wyznaczony przez drużynę nawet do roli wicekapitana, a takich w FCB jest obecnie łącznie aż czterech. Dlaczego tak się stało? Ciekawe wieści w tej sprawie przekazał w wywiadzie udzielonym dla Sebastiana Staszewskiego Toni Juanmarti, dziennikarz hiszpańskiego "Sportu".
Robert Lewandowski "złym policjantem". Polak podpadł niektórym kolegom przez... etos pracy
"Kiedy dołączył do klubu, wniósł nie tylko mentalność zwycięzcy, ale także etos ciężkiej pracy fizycznej. A tego w Barcelonie nie było nawet w czasach Pepa Guardioli czy Luisa Enrique" - stwierdził Juanmarti, którego wypowiedź pojawiła się w serwisie internetowym "Faktu".
Robert wszedł w rolę złego policjanta i podczas treningów wywierał na kolegów presję. Dla młodych zawodników, których w szatni było wielu, okazał się bardzo surowym nauczycielem. I prawdopodobnie to oni nie oddali na niego swoich głosów
Wśród młodych gwiazd, które miały nieco narzekać na "RL9" miał być m.in... Lamine Yamal. W tym całym zamieszaniu wiele jednak zmieniło przybycie do Barcelony Hansiego Flicka - to właśnie niemiecki menedżer wytłumaczył części futbolistów, że postawa reprezentanta "Biało-Czerwonych" wynika z jego głodu zwyciężania.
"Od tamtego momentu zespół zaczął postrzegać reakcje Polaka zupełnie inaczej i sytuacja się uspokoiła" - skwitował Juanmarti.
FC Barcelona szykuje się do "El Clasico". Robert Lewandowski niestety pozostaje poza grą
FC Barcelona swój kolejny mecz rozegra już w niedzielę 26 października o godz. 16.15 i będzie to... słynne "El Clasico". Roberta Lewandowskiego niestety zabraknie na murawie z powodu problemów zdrowotnych - piłkarz zmaga się obecnie z urazem mięśnia dwugłowego.
Niemniej temperatura wokół starcia "Dumy Katalonii" z Realem Madryt pozostanie niezmiennie wysoka - zapraszamy do śledzenia transmisji telewizyjnej z tego spotkania w Eleven Sports 1 oraz w ramach tekstowej relacji na żywo w Interii Sport.












