Od sześciu dni FC Barcelona może nazywać się nowym mistrzem Hiszpanii. Podopieczni trenera Xaviego Hernandeza zagwarantowali sobie pierwsze miejsce w La Liga w minioną niedzielę, ogrywając derbowego rywala - Espanyol 4:2. Dwie bramki strzelił w tamtym spotkaniu kapitan reprezentacji Polski - Robert Lewandowski. W całym sezonie ligi hiszpańskiej nasz napastnik ma już na koncie 21 trafień, dzięki czemu jest liderem klasyfikacji strzelców. 17 goli strzelił jego najgroźniejszy rywal w walce o koronę króla strzelców La Liga - Karim Benzema z Realu Madryt. Trzeci w zestawieniu Joselu trafiał do siatki 15-krotnie. To tylko potwierdza fakt, że Robert Lewandowski przebojem wszedł do szatni FC Barcelona, z miejsca stając się najgroźniejszym piłkarzem w nowej drużynie. Mimo pomundialowej obniżki formy "Lewy" już zapisał się w historii klubu, jako najskuteczniejszy debiutant w XXI wieku. Co więcej, Polak wciąż może pobić jeszcze w tej kwestii historyczny rekord Brazylijczyka Ronaldo, który w kampanii 1996/97 trafił do siatki 35 razy, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Sprawdź również: FC Barcelona wywołała burzę. Skandaliczny filmik dla Rosjan. Kibice są wściekli Były prezes Realu Madryt ma wiadomość dla Roberta Lewandowskiego O ocenę transferu Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do FC Barcelona poproszony został w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Ramon Calderon - prezes Realu Madryt z lat 2006-09. Hiszpan zaskakująco poprosił redaktora Piotra Koźmińskiego, by ten przekazał naszemu napastnikowi krótką wiadomość. Real Madryt poległ ostatnio w starciu z Manchesterem City, odpadając z Ligi Mistrzów na poziomie półfinału. Teraz podopiecznym trenera Carlo Ancelottiego pozostała walka z lokalnym rywalem Atletico Madryt o miejsce za plecami piłkarzy FC Barcelona i tytuł wicemistrza Hiszpanii.