Po wielu tygodniach niepewności, medialnej burzy, trwającej niemal od zakończenia poprzedniego sezonu "przepychance", Robert Lewandowski opuszcza Bayern Monachium. Niemiecka ziemia służyła reprezentantowi Polski, to na niej rozwinął się w jednego z najlepszych napastników świata i w wielu przypadkach zapisał się w historii futbolu. Transfer Roberta Lewandowskiego z Lecha Poznań i pierwsze mistrzostwo z Borussią Dortmund Zaraz po zakończeniu udanego dla Lecha Poznań sezonu 2009/2010 zaczęły się negocjacje w sprawie transferu Lewandowskiego do Borussii Dortmund. Ostatecznie stanęło na kwocie 4,5 miliona Euro, a "Lewy" podpisał z nowym klubem czteroletni kontrakt. W ekipie BVB zadebiutował w sierpniu, wchodząc z ławki rezerwowych w meczu z Bayerem Leverkusen. Pierwszego gola zdobył prawie miesiąc później przeciwko FC Schalke. Grający głównie na pozycji ofensywnego napastnika Lewandowski po pierwszym sezonie mógł cieszyć się z mistrzowskiego tytułu, choć w przeważającej liczbie meczów pełnił rolę tylko rezerwowego. Cztery gole Roberta Lewandowskiego przeciw Realowi Madryt w Lidze Mistrzów Ogromny skok rozwojowy w karierze Lewandowskiego związany był z wywalczeniem sobie stałego miejsca w składzie ekipy z Dortmundu, a także regularne zdobywanie goli. Sławę i rozgłos w Europie przyniósł Polakowi występ w półfinale Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt w 2014 roku. Snajper zdobył cztery trafienia w 8., 50., 55. i 60. minucie spotkania. "Lewy" znalazł się na ustach całej Europy i okładkach wszystkich najważniejszych tytułów prasowych. Ten pierwszy tytuł króla strzelców Bundesligi dla Roberta Lewandowskiego W latach 2011-2013 mający już status gwiazdy Lewandowski wbił się do czołówki strzelców Bundesligi, ale dopiero w 2014 roku uzyskał pierwszy tytuł króla strzelców. Parol na "Lewego" zagiął najbardziej utytułowany niemiecki klub Bayern Monachium, a przekroczona bariera stu goli łącznie zdobytych przez Polaka dla BVB nieuchronnie zbliżało go do odejścia jako wolny zawodnik. To też zakończyło erę "polskiego trio z Dortmundu", przez lata w Borussii towarzyszyli mu bowiem inni polscy piłkarze: Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek. Transfer Roberta Lewandowskiego do Bayernu Monachium Po wygaśnięciu umowy z Borussią Dortmund już wówczas bezapelacyjnie najlepszy polski piłkarz podpisał warty 60 milionów euro pięcioletni kontrakt z Bayernem Monachium. W klubie od początku pełnił ważną rolę, z miejsca przydzielony mu został prestiżowy numer "9". Zmiana barw klubowych "nie popsuła" mu celownika - ponownie sięgnął po tytuł króla strzelców Bundesligi. Wysyp rekordów, osiągnięć i nagród dla Roberta Lewandowskiego Rozpoczął się jeden z najbardziej udanych okresów w karierze "RL9", a osiągnięcia, wyróżnienia i rekordy zaczęły spływać na niego całą masą. W lidze przekroczył granicę 200 goli, zaliczył pamiętny występ przeciwko VfL Wolfsburg z pięcioma zdobytymi bramkami w dziewięć minut, znacznie szybciej niż w Borussii uzyskał liczbę stu goli w klubie. Stał się najlepszym zagranicznym strzelcem w historii zespołu z Bawarii, a także najskuteczniejszym obcokrajowcem w dziejach niemieckiej ekstraklasy. Sezon życia - potrójna korona Roberta Lewandowskiego Wyznaczając jeden najlepszy fragment w piłkarskim "życiu" Lewandowskiego nie sposób nie wysunąć na faworyta rozgrywek 2019/2020. Tuż przed rozgrywkami "Lewy" przedłużył kontrakt do 2023 roku i stwierdził, że "Bayern stał się dla niego jak dom". Rozgrywki zakończył potrójną koroną, piątym tytułem najlepszego strzelca w lidze oraz zdobyciem Europejskiego Złotego Buta. Triumf Roberta Lewandowskiego w Champions League Najważniejszym i wyjątkowym triumfem z niezwykle udanego sezonu 2019/2020 było zwycięstwo w Lidze Mistrzów. W drodze po końcową wygraną Bayern odprawił Chelsea, Barcelonę, Olympique Lyon i w wielkim finale Paris Saint-Germain. Lewandowski został najlepszym strzelcem tej przerwanej przez koronawirus i następnie wznowionej w sierpniu edycji Champions League, a sukces w niej zadedykował rodzinie i nieżyjącemu ojcu. Roberta Lewandowski - piłkarz roku UEFA i FIFA Indywidualne laury zaczęły spadać na Polaka w kolejnym sezonie, już w październiku wyróżniła go UEFA uznając piłkarzem roku, a w grudniu tego samego wskazania tyle tylko, że na skalę światową dokonała FIFA. Na jego konto wpadło też wiele pomniejszych wyróżnień, na przykład na najlepszego sportowca 2020 roku na świecie w głosowaniu dziennikarzy AIPS, czy też zwycięstwo w zyskującym na prestiżu plebiscycie Globe Soccer Awards. Robert Lewandowski lepszy od Gerda Muellera Przez wiele lat uznawany za niemożliwy do pobicia rekord Gerda Muellera dotyczący liczby bramek strzelonych w jednym sezonie Bundesligi "padł" pod naporem Lewandowskiego w ostatniej ligowej kolejce. Bardzo prawdopodobne, że "Lewy" dokonałby strzelenia 41. goli w jednych rozgrywkach wcześniej i ze znacznie większym "luzem", ale przeszkodziła w tym także kontuzja odniesiona w meczu reprezentacji przeciwko Andorze (w konsekwencji cztery opuszczone spotkania w Bundeslidze). Nowe wyzwanie - pogorszenie relacji z Bayernem Po ostatnim meczu sezonu 2021/2022 polski napastnik wykonał gest, który wyglądał jak pożegnanie z kibicami. Szybko wyjaśnił go i już w pierwszych wywiadach po spotkaniu ogłaszał otwarcie, że potrzebuje nowych wyzwań i chce odejść. Doprowadziło to do sporego konfliktu z szefostwem monachijskiego klubu, a także do... wielkiego zainteresowania ze strony FC Barcelona. Finałem tych działań okazał się transfer.