"Xavi oszczędza Lewandowskiego na Monachium" - poinformował dziennik "Sport". Trener Barcelony zaskoczył katalońskie media, które utrzymywały, że Polak będzie jedynym graczem drużyny, obok bramkarza Marca-Andre ter Stegena, który nie podlega rotacji. Cadiz - Barcelona. Lewandowski na ławce po raz pierwszy Do dziś tylko Lewandowski, Pedri, Dembele i ter Stegen grali w każdym meczu w podstawowej jedenastce. Na Cadiz - ostatni zespół La Liga, który nie zdobył punktu, ani gola, Xavi posłał trzech z nich na ławkę. Mieli odpoczywać przed wtorkowym starciem w Lidze Mistrzów z Bayernem w Monachium. Podstawowy skład Barcelony na Cadiz był więc eksperymentalny. Debiutował prawy obrońca Hector Bellerin odzyskany ostatniego dnia okna transferowego z Arsenalu. Stoper Gerard Pique po raz pierwszy wystąpił w meczu ligowym tego sezonu. Memphis Depay i Ferran Torres w ataku to też piłkarze, którzy grali dotąd bardzo mało. Czy Xavi się nie przeliczy, dokonując tylu zmian? Czy ofensywne trio bez Lewandowskiego, który zdobył 8 bramek dla Barcelony (50 proc), będzie funkcjonował jak należy? Po dzisiejszych decyzjach Xaviego było widać, że priorytetem jest starcie w Monachium w Lidze Mistrzów. Bayern, choć dziś zremisował tylko z VfB Stuttgart (2-2), ma zmierzyć aktualne możliwości przebudowywanej Barcelony. Przed rokiem dwa razy ograł ją po 3-0 w fazie grupowej Champions League. Teraz Katalończycy traktują starcie z Bawarczykami jako wyjątkowo prestiżowe. Dobry wynik na Allianz Arena to dla nich sprawa honoru. Także dla Lewandowskiego, który wraca do Monachium, gdzie grał 8 lat. Pojedynek z Cadiz nie był lekki, łatwy i przyjemny dla Barcelony. Po zmianach drużyna Xaviego Hernandeza przypominała siebie sprzed roku. Płynnie rozgrywała piłkę, ale praktycznie nie stwarzała zagrożenia pod bramką przeciwnika. Memphis, Raphinha i Ferran Torres to skrzydłowi. Każdy lubi rozgrywać piłkę, dryblować, ale żaden nie ma natury killera w polu karnym. Cadiz - Barcelona. Lewandowski czeka, wchodzi i strzela W 9. min Raphinha trafił piłką w słupek. Gavi odebrał ją rywalom pod polem karnym i podał do Brazylijczyka. W 21. min kamery po raz pierwszy pokazały siedzącego na ławce Lewandowskiego. Nie było wątpliwości kogo Barcelona potrzebuje najbardziej. W 34. min Memphis spudłował z pięciu metrów. Dostał piłkę po zgraniu głową Ronalda Araujo. Cztery minuty później Xavi domagał się karnego. Najlepszy w Barcelonie w pierwszej połowie Balde został przewrócony w narożniku pola karnego. Sędzia nie przyznał jedenastki dla gości. W jednej z akcji pod bramką Cadiz Memphis i Ferran Torres zderzyli się ze sobą, co pokazywało nieporadność napastników Barcelony. Xavi nie dokonał zmian w przerwie. Na drugą połowę wyszli ci sami zawodnicy. Ale Lewandowski i Pedri zaczęli rozgrzewkę. W 54. minucie Raphinha podał do Gaviego, który zagrał wzdłuż bramki Cadizu, bramkarz Ledesma odbił piłkę pod nogi Frenkiego de Jonga, który kopnął ją do pustej bramki. Było 1-0 dla faworyta. Dwie minuty później Xavi wprowadził na boisko Lewandowskiego, Dembele i Pedriego. Wyniki La Liga znajdziesz tutaj Na gola Polaka czekaliśmy ledwie siedem minut. Wbił piłkę do pustej bramki wykorzystując zamieszanie i dezorientację obrony. Na prawym skrzydle Bellerin podał do Raphinhy, ten zacentrował do de Jonga, Holender zderzył się z bramkarzem i obrońcą, a zza im pleców wypadł kapitan reprezentacji Polki. "Różnica między Lewandowskim i Depayem jest taka, że Polak jest zawsze tam, gdzie potrzeba" - powiedział komentator. To dziewiąta bramka Lewandowskiego w tym sezonie. Szósta w La Liga. W piątym meczu. Xavi się nie pomylił. Dał odpocząć swojej gwieździe przed wyprawą do Monachium, formalność, jaką było zwycięstwo nad Cadiz, wypełnił. W 78. min wpuścił na boisko Marcosa Alonso, który przyszedł z Chelsea i zagrał pierwszy raz dla Barcelony. Cadiz - Barcelona. Dramat na trybunach W 82. minucie wydarzył się dramat na trybunach. Jeden z kibiców stracił przytomność z powodu kłopotów z sercem. Bramkarz gospodarzy Ledesma pobiegł po defibrylator. Sędzia przerwał spotkanie. Ronald Araujo z Barcelony ukląkł i zaczął się modlić. Wszyscy drżeli o zdrowie kibica. Po jakimś czasie sędzia poprosił zawodników, by poszli do szatni. Cadiz podał na Twitterze, że mecz nie jest jeszcze przełożony. Wszyscy czekali... Tabelę La Liga znajdziesz tutaj! Wreszcie kibica można było zabrać do szpitala Puerta del Mar. Przywrócono mu puls, co było dobrą wiadomością. Prezes Cadiz Manuel Vizcaino powiedział, że stan kibica udało się ustabilizować. Media hiszpańskie podały, że na trybunach zasłabła też córka kibica, ale ją szybko postawiono na nogi. W końcu piłkarze wyszli na boisko i można było wznowić mecz. W 86. min Dembele podał do Lewandowskiego, który po indywidualnej akcji asystował przy bramce Ansu Fatiego. W końcówce trafił jeszcze Ousmane Dembele. Barcelona wygrała aż 4-0.