Przypomnijmy, że Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie zadecydował, że kara trzech meczów zawieszenia dla Roberta Lewandowskiego zostaje podtrzymana. Tym samym Polaka zabraknie m.in. w derbach Barcelony, natomiast pozytywem w całej sytuacji jest to, że będzie mógł powalczyć na boisku w rozgrywkach innych, niż Primera Division. Robert Lewandowski nie zgadza się z wysokością kary FC Barcelona próbowała odwoływać się od kary, szukała kolejnych instancji, ale ostatecznie zawieszenie Polaka zostało podtrzymane i teraz jest to już decyzja ostateczna. Jednak nawet sam piłkarz nie zgadza się z wysokością kary i uważa, że jest ona nieadekwatna w stosunku do przewinienia, które popełnił. - Ciężko mi zrozumieć tę decyzję. Uważam, że trzy mecze zawieszenia to zdecydowanie za dużo. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. To jest dla mnie bolesne, że nie zagram w aż trzech ligowych spotkaniach - powiedział "Lewy" w rozmowie z katalońskim "Sportem". Czytaj także: Jest decyzja ws. Lewandowskiego. Kiepskie wieści dla Polaka Robert Lewandowski swój ostatni jak dotychczas mecz w barwach FC Barcelona rozegrał 8 listopada w ligowym starciu z Osasuną. Polak wówczas zapisał na swoim koncie dwie żółte, a w konsekwencji i czerwoną kartkę, opuszczając murawę po zaledwie 30 minutach gry.