W ostatnim wywiadzie "Lewy" nie gryzł się w język. O dyplomatycznych ogólnikach tym razem nie było mowy - kapitan reprezentacji mówił wprost, co leży mu na sercu. Lewandowski odniósł się do szeregu spraw, którymi żyła w ostatnim czasie polska piłka - afery premiowej, a także kryzysu wizerunkowego wokół PZPN. W rozmowie nie zabrakło opinii na temat reprezentacji, gdyż 35-latek stwierdził, że w zespole brakuje osobowości. Wywiad został przeprowadzony i wyemitowany niewiele przed wyjątkowo ważnymi dla kadry meczami eliminacji mistrzostw Europy, w których zmierzy się ona z Wyspami Owczymi i Albanią. Po słabym początku eliminacji sytuacja reprezentacji zrobiła się trudna i szczególnie wyjazdowe spotkanie w Tiranie może mieć wielki ciężar gatunkowy, bo miejsca na błędy już praktycznie nie ma. Do słów Lewandowskiego i wyboru momentu na tak mocny wywiad odniósł się Łukasz Piszczek, który gościł w studiu Viaplay. Panowie znają się dobrze - grali razem zarówno w kadrze, jak i w Borussi Dortmund. Według Piszczka podczas niedawnego spotkania z selekcjonerem Fernando Santosem Lewandowski powiedział zapewne, co leży mu na sercu, dzięki czemu trener znał opinie kapitana jeszcze przed wywiadem. Kucharski odgraża się Lewandowskiemu. "Opublikuję to" Lewandowski niedostatecznie pomaga młodym? Szczególnie głośno zrobiło się o wspomnianych słowach Lewandowskiego dotyczących braku osobowości w kadrze. Kapitan mówił również, że młodzi zawodnicy wchodzący do reprezentacji nie przychodzą z nim rozmawiać i pytać o rady. - Były takie momenty, że to ja wychodziłem do młodych zawodników, żeby coś z nich wydobyć. Ale po pewnym czasie stwierdziłem, że nie mogę ich wyręczać w pokonywaniu własnych słabości i wychodzeniu ze strefy komfortu - twierdził Lewandowski. Zdaniem Piszczka słowa o braku osobowości powinny raczej paść w szatni i wewnątrz grupy, a nie publicznie. Były obrońca uważa, że zespół powinien wyjaśnić sobie ostatnie nieporozumienia, a swoje musi zrobić Santos, bo rolą selekcjonera jest również zarządzanie taką sytuacją i rozwiązywanie problemów. Piszczek jest też zdania, że nawiązywanie kontaktu między liderem a znacznie od niego młodszymi nowymi postaciami w kadrze tak naprawdę nigdy nie ma końca. Robert Lewandowski kupi klub w Polsce? Odpowiedział śmiechem - Musisz wyjść do młodszych zawodników. To nie tak, że zrobiłeś to raz i już wystarczy. Ten proces się nie kończy, bo ciągle pojawiają się nowe nazwiska. To nie jest proste, ale grupę mogą też ciągnąć inni doświadczeni piłkarze. Młody zawodnik może być skrępowany wizją podejścia do kogoś takiego, jak Robert Lewandowski. Z drugiej jednak strony, jeśli Robert uważa, że nie powinien więcej wychodzić do młodych, to też jest jego prawo - powiedział Łukasz Piszczek. To może być zmierzch kariery Lewandowskiego w kadrze Głośny wywiad sprawił, że po raz kolejny powróciły pytania o dalszą przyszłość Roberta Lewandowskiego w kadrze. Napastnik ma już 35 lat, w Barcelonie kontynuuje z powodzeniem karierę klubową, ale nie da się ukryć, że młodszy już nie będzie. Jeśli Polska awansuje na mistrzostwa Europy, wówczas na nich zagra, ale coraz częściej pojawiają się pytania, czy w ogóle możliwy będzie scenariusz, by w 2026 roku 38-letni wówczas "Lewy" mógł wystąpić z reprezentacją na kolejnym mundialu. Po tej aferze Lewandowski znalazł się w ogniu krytyki. Teraz ripostuje