"Lewy" szykuje się do gry w klubie, podczas gdy w Polsce nie przebrzmiały jeszcze echa meczu naszej kadry z Węgrami, w którym nasz kapitan wcielił się w rolę widza. Polski as po rozmowie z selekcjonerem Paulo Sousą nie znalazł się nawet wśród rezerwowych. Jak sam przyznał w oficjalnym oświadczeniu, sygnalizował portugalskiemu szkoleniowcowi, że zna swój organizm i występując w obu meczach (z Andorą i właśnie Węgrami), mógłby zatracić optymalną dyspozycję.Czytaj także: Oto kulisy zniknięcia Lewandowskiego z kadryZ przymrużeniem oka można stwierdzić, że wypoczynek przyniósł spodziewany efekt. Lewandowski błyszczy bowiem formą na treningu Bayernu, co potwierdza nagranie opublikowane przez klub. Już w piątek "Lewy" będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności szerszej publiczności. Jego Bayern Monachium zmierzy się bowiem w meczu Bundesligi z Augsburgiem, którego barw bronią Rafał Gikiewicz oraz Robert Gumny. Początek meczu o 20.30. TB