Lewandowski już czeka, Barcelona krok od ogłoszenia. Wielki ruch staje się faktem
FC Barcelona ma już za sobą ogłoszenie pierwszego transferowego hitu tego lata - z ekipą Katalonii związał się bowiem Joan Garcia, a tymczasem na włosku zdaje się wisieć pozyskanie również i Nico Williamsa. Jednocześnie dosyć niespodziewanie pojawiły się wieści o dopinaniu ze strony "Barcy" wzmocnienia na drugie skrzydło ataku. Roony Bardghji, uzdolniony 19-latek, już niebawem powinien zostać zaprezentowany w bordowo-granatowych barwach.

FC Barcelona po zakończeniu kampanii 2024/2025 śmiało ruszyła na rynek transferowy, poszukując co najmniej kilku wzmocnień swojego dotychczasowego składu. Większość uwagi medialnej przykuła tu bez dwóch zdań kwestia pozyskania nowego golkipera, który automatycznie tworzył swoisty "tłok" jeśli mowa o kwestii obsady bramki.
Ostatecznie do "Barcy" trafił Joan Garcia, który ma być nową "jedynką" klubu, a wsparciem w roli zmiennika służyć ma mu Wojciech Szczęsny. Jednocześnie pod znakiem zapytania stoi przyszłość Marca-Andre ter Stegena oraz Inakiego Peny.
Do tego wszystkiego "Blaugranie" zależy na pozyskaniu nowego lewoskrzydłowego - tutaj na ten moment zdaje się wygrywać opcja Nico Williamsa, powracająca niczym bumerang, ale w planie B znajduje się też Luis Diaz, a w planie C Marcus Rashford.
FC Barcelona blisko pozyskania skrzydłowego - i nie jest tu mowa o Williamsie
Nieco niespodziewanie wychodzi jednak na to, że Barcelona w pierwszej kolejności kupi... piłkarza na prawe skrzydło. Jak informuje włoski dziennikarz Fabrizio Romano, mistrzowie Hiszpanii są już o krok od podpisania umowy z Roonym Bardghjim.
Porozumienie jest na końcowym etapie, a ostatnie szczegóły mają zostać ustalone w nadchodzących dniach
19-letni młodzieżowy reprezentant Szwecji dotychczas związany był z zespołem FC Kopenhaga, z którym notabene wywalczył ostatnio mistrzostwo oraz Puchar Danii. Z "Lwami" związał się w 2020 roku, wcześniej zbierając szlify m.in. w Malmo IF.
Trzeba przy tym uczciwie przyznać, że "Duma Katalonii" podejmuje tu pewne ryzyko, ponieważ gracz z powodu kontuzji stracił niemal cały ostatni sezon. Wcześniej jednak wykazywał się naprawdę niezłymi liczbami, więc w teorii mógłby stanowić doskonałe uzupełnienie dla zespołu będąc zmiennikiem Lamine'a Yamala i boiskowym partnerem m.in. Roberta Lewandowskiego lub zdobywając dalsze doświadczenie w Barcelonie B.
FC Barcelona szykuje się do dalekiej wyprawy do Azji
"Barca" wróci do akcji w końcówce lipca, kiedy to weźmie udział w azjatyckim tournee w ramach którego zagra z japońskim Visselem Kobe oraz koreańskimi FC Seul i Daegu FC. Na pierwsze potyczki o stawkę przyjdzie czas w sierpniu, kiedy to wystartuje liga oraz odbędzie się mecz o Puchar Gampera, prawdopodobnie przeciwko włoskiemu Como.


