Przyszłość Roberta Lewandowskiego i jego ewentualna decyzja o pozostaniu, czy też odejściu z FC Barcelona to jeden z najbardziej rozgrzewających tematów w Katalonii. Choć w przeszłości nie brakowało głosów, że sam klub chciałby sprzedać Polaka, gdy ten miał gorszy okres, za każdym razem podkreślano w Barcelonie, jak ważnym elementem zespołu jest Lewandowski. Napastnik w trwających rozgrywkach znów zachwyca. Lewandowski nie przedłużył kontraktu z Barceloną? Nowe doniesienia Co prawda miał gorszy okres w listopadzie i grudniu ubiegłego roku, ale znów wrócił na wysoki poziom i regularnie wpisuje się na listę strzelców. Dlatego tym bardziej hiszpańskie media były zainteresowane przyszłością Polaka w Blaugranie. W środę 12 lutego "Mundo Deportivo" poinformowało, że losy napastnika są już przesądzone. Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy negocjacje "Lewego" i klubu znalazły pozytywny finał. Znów głośno o losach Lewandowskiego. Barcelona zdecydowana na transfer, Polak w roli głównej Można było więc wywnioskować, że obie strony uprzedziły nieco fakty. Dlaczego? Zgodnie z medialnymi doniesieniami aktualna umowa Lewandowskiego już teraz obowiązuje do 2026 roku, ale miała zapis, który mógłby skrócić ten czas. Barcelona miała prawo rozwiązać umowę, gdyby piłkarz nie zagrał co najmniej 45 minut w 55 proc. spotkaniach w trwającym sezonie. W tym momencie wykorzystanie tego zapisu jest wręcz niemożliwe. Lewandowski może wypełnić wspomniane wyżej minimum już w poniedziałek, gdy FC Barcelona zmierzy się z Rayo Vallecano. A mamy dopiero połowę lutego i mnóstwo meczów do rozegrania, więc trudno byłoby sobie wyobrazić sytuację, w której najlepszy strzelec zespołu grałby tak mało w kolejnych rywalizacjach. Dlatego tak czy inaczej pozostanie Lewandowskiego w Katalonii wydawało się formalnością. Lewandowski zostanie w Barcelonie. Otoczenie piłkarza potwierdza Jednak jak donosi "Przegląd Sportowy Onet", nic nie zostało jeszcze podpisane. "Zdaniem dziennikarzy tego tytułu ("Mundo Deportivo" - przyp. red.), niezależnie od przebiegu dalszej części tego sezonu, Polak już przedłużył z FC Barcelona kontrakt na kolejny. Miało do tego dojść na początku tygodnia. Według naszych informacji to nieprawda. Żadnych negocjacji nie było" - czytamy w artykule. Następca Lewandowskiego na wylocie z Hiszpanii. FC Barcelona w akcji W dalszej części tekstu możemy się dowiedzieć, że to nie ma jednak wpływu na przyszłość Lewandowskiego. Dziennikarze "Przeglądu" z otoczenia piłkarza mieli usłyszeć, że ten na pewno zostaje w Barcelonie, a kropka nad "i" postawiona zostanie właśnie w meczu z Rayo Vallecano. Przypomniano jednocześnie, że teraz to Polak musi powiedzieć "tak" Barcelonie i wspomniano o słowach Deco w rozmowie z TV3 i "Sportem". Dyrektor Barcelony powiedział w wywiadzie, że w odpowiednim czasie zada pytanie Lewandowskiemu, czy ten chce zostać w Dumie Katalonii, ale jak podkreślił, wszystkie wypowiedzi piłkarza świadczą o tym, że nie zamierza się ruszać z tego zespołu.