Takie historie nie zdarzają się zbyt często. Hansi Flick na konferencji prasowej wyjawił, jakim gestem popisał się podczas niedzielnego meczu z Valencią CF (7:1) Gavi. FC Barcelona czekała na to zwycięstwo niemal dwa miesiące. Czy to będzie punkt zwrotny? Na początku roku FC Barcelona rozgrywała multum spotkań w różnorakich pucharach. W efektownym stylu sięgnęła po Superpuchar Hiszpanii, gromiąc w finale Real Madryt (5:2). Do tego pozostaje w grze o Puchar Króla, gdzie wyeliminowała w styczniu UD Barbastro (4:0) i Real Betis (5:1). Ponadto dała prawdziwy popis w Lizbonie, pokonując Benficę 5:4 i zapewniając sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Te wszystkie wyczyny niejako przykryły fakt, iż na poletku ligowym "Blaugrana" notowała fatalne rezultaty. Nie ma przypadku w tym, że po październikowym El Clasico podopieczni Flicka ze spokojem przewodzili stawce La Ligi, a teraz tracą do "Królewskich" aż siedem punktów. Kibice długo czekali na zdobycie przez swoich ulubieńców kompletu punktów. Po raz ostatni miało to miejsce niemal dwa miesiące temu, gdy na początku grudnia rozbili RCD Mallorcę (5:1). Później zaliczyli serię czterech meczów bez zwycięstwa. Wreszcie, w niedzielę przyszło przełamanie. I to w jakim stylu! "Blaugrana" zdemolowała Valencię CF, wbijając rywalom aż siedem goli. Robert Lewandowski pojawił się na murawie na ostatnie pół godziny i zdążył jeszcze wpisać się na listę strzelców. Gavi odmówił wejścia na boisko, to zaimponowało trenerowi W tym spotkaniu doszło do niecodziennego zdarzenia, które umknęło widzowi. Wszystko ujawnił Hansi Flick na konferencji prasowej. Niemiecki szkoleniowiec wyznał, że w końcówce planował inną zmianę, ale weto postawił... wybrany przez niego gracz. Gavi w ostatnich tygodniach wyrósł na zawodnika podstawowego składu, a przeciwko Valencii otrzymał szansę na odpoczynek. Chociaż reprezentant Hiszpanii zawsze chce grać, postanowił odstąpić swoje miejsce koledze, który rzadziej otrzymuje szanse od Flicka. 20-latek niebawem zapewne wróci do wyjściowej jedenastki. Już w środę FC Barcelonę czeka ostatnie spotkanie w fazie ligowej Ligi Mistrzów. Na Stadion Olimpijski przyjedzie Atalanta Bergamo.