FC Barcelona niedawno poznała swojego rywala w półfinale Copa del Rey, którym będzie Atletico Madryt, z kolei 21 lutego wyłoniony zostanie jej oponent w 1/8 finału Ligi Mistrzów (z czwórki Brest - PSG - AS Monaco - Benfica). W "Dumie Katalonii" trwa więc walka na licznych frontach, zwłaszcza że również w rodzimej lidze "Barca" musi ścigać "Los Colchoneros" oraz Real Madryt. Mimo wszystko zarząd FCB musi myślami wybiegać jeszcze dalej niż do maja roku bieżącego. Debiut w Lidze Mistrzów i od razu fala pochwał. Holandia zachwycona Moderem FC Barcelona blisko pozyskania Jonathana Taha. Niemiec miał odmówić Bayernowi "Blaugranie" zależy bowiem na kolejnych solidnych wzmocnieniach - i to takich, które nie nadwyrężą klubowego budżetu ograniczanego dodatkowo przez zasady Finansowego Fair Play. Wprost wymarzonym celem stał się więc tu Jonathan Tah, gwiazdor Bayeru Leverkusen. 29-letni Niemiec już latem ubiegłego roku znajdował się w orbicie zainteresowań wicemistrzów Hiszpanii, natomiast wówczas "Aptekarze" postawili zdecydowane weto w kwestii jego przenosin, nawet mimo faktu, że kontrakt gracza wygaśnie z końcem czerwca i na prolongatę się tu nie zapowiada. Obrońca tym samym po sezonie stanie się wolnym agentem i... praktycznie natychmiast powinien znaleźć on nowe zatrudnienie. Jak wskazał Roger Torello z "Mundo Deportivo", powołujący się tu na bliskie środowisko futbolisty, Tah jest zdecydowany na podpisanie umowy z Barceloną. Finalizacja negocjacji ma odbyć się już niebawem i nic nie wskazuje na to, że mogłyby pojawić się tu jakiekolwiek większe przeszkody związane z przypieczętowaniem sprawy - w "Barcy" muszą jedynie zdecydować, kto ma zwolnić miejsce dla nowego defensora i najpewniej padnie tu na Andreasa Christensena. Warto nadmienić, że taki rozwój wypadków to poważny cios dla Bayernu Monachium, który miał proponować Tahowi lepsze warunki finansowe od zespołu z Katalonii, natomiast marzeniem piłkarza i tak pozostało przyodzianie bordowo-granatowych barw. Nie bez znaczenia był też zapewne fakt, że stoper zna dobrze Hansiego Flicka, bo obaj panowie współpracowali niegdyś w ramach reprezentacji Niemiec. Wielka europejska furtka dla mistrza Polski. "Tego zespołu już nie ma" Jonathan Tah jest nieodzowny dla wyjściowej jedenastki Bayeru Jonathan Tah swoje pierwsze kroki w seniorskiej karierze stawiał w Hamburgerze SV. Z Bayerem Leverkusen związany jest od 2015 roku i z drużyną z Nadrenii Północnej-Westfalii sięgnął w ubiegłym roku po Puchar i Superpuchar Niemiec oraz mistrzostwo kraju. W bieżącej kampanii opuścił tylko jeden mecz "Aptekarzy" (z powodu choroby) i w przytłaczającej większości przypadków spędzał na murawie czas od pierwszego do ostatniego gwizdka w kolejnych potyczkach.