FC Barcelona we wtorek podejmowała na swoim stadionie rywali z Young Boys Berno. Wynik po zaledwie kilku minutach otworzył Robert Lewandowski. Lewandowski z pierwszym golem w tej edycji Ligi Mistrzów! FC Barcelona ma za sobą trudne tygodnie. Najpierw "Blaugrana" zanotowała falstart w Lidze Mistrzów. Tam, w kuriozalnych okolicznościach, przegrała z AS Monaco (1:2), a mecz kończyła w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Erica Garcii. Z kolei w miniony weekend po raz pierwszy dała o sobie znać krótka kadra, którą dysponuje Hansi Flick. Niemiecki trener zastosował liczne rotacje i się przeliczył. Jego podopieczni przegrali z Osasuną aż 2:4, przegrywając pierwszy mecz ligowy w tym sezonie. Szybko stało się jasne, że wtorkowe spotkanie Ligi Mistrzów z Young Boys Berno może w ostatecznym rozrachunku okazać się kluczowe. Flick już na konferencji prasowej zapewniał, że wystawi najmocniejszy skład, by zgarnąć trzy punkty i poprawić nastroje kibiców. Jak powiedział, tak zrobił, a potwierdzenie otrzymaliśmy przy publikacji wyjściowych "jedenastek". W tej znalazło się miejsce dla Roberta Lewandowskiego i Polak szybko dał o sobie znać. Od pierwszych minut gospodarze starali się narzucić swoją dominację i wyszli na prowadzenie już po kilku akcjach. W ósmej minucie dały o sobie znać największe gwiazdy; Lamine Yamal sprytnie dograł do Raphinhi, a ten dojrzał przed bramką Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski świetnie się ustawił i otworzył swoje konto w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Był to dla niego już 95. gol w najbardziej elitarnych rozgrywkach klubowych. Fani w oczekiwaniu na polski duet w FC Barcelona Ostatnie dni przestrzeni medialnej zdominował rychły transfer Wojciecha Szczęsnego do "Blaugrany". Polski bramkarz już w poniedziałek przyleciał do stolicy Katalonii, wtedy też przeszedł testy medyczne. Według pierwotnych doniesień z Hiszpanii, 34-latek miał zostać oficjalnie zaprezentowany już wtedy, ale ostatecznie zadecydowano inaczej. Wydaje się, że wielki dzień polskiego bramkarza przypadnie na środę. Szczęsny był już obecny na trybunach Stadionu Olimpijskiego podczas wtorkowego spotkania z Young Boys Berno.