Dwie bramki w dwóch ostatnich meczach - to plan minimum dla Lewandowskiego na ostatnie kolejki Bundesligi.Kapitan polskiej kadry ma na koncie 39 trafień w tym sezonie niemieckiej ekstraklasy. Jest już więc tylko o jedną bramkę od wyrównania rekordu Muellera z sezonu 1971/72."Lewy" znacząco poprawił swój dorobek w ostatniej serii gier, gdy pewny już mistrzostwa Bayern ograł 6-0 Borussię Moenchengladbach. Nasz reprezentant strzelił trzy bramki, a dodatkowo zanotował asystę. Gomez: Wyczyn Lewandowskiego to coś nadzwyczajnego - Fakt, że w sezonie bez większych przygotowań, w którym obciążenia są ogromne, Lewandowski goni rekord Muellera, to coś nadzwyczajnego. Pokazuje, że jest wytrawnym profesjonalistą z niezwykłym zrozumieniem własnego ciała. Spodziewałem się, że bariera 40 bramek pewnego dnia pęknie. Bayern dominuje w Bundeslidze od lat, jak FC Barcelona i Real Madryt w Hiszpanii. Tam Messi strzelił 50 goli w sezonie, a Ronaldo 48. Życzę "Lewemu" mnóstwa kolejnych bramek, bo tego uczucia nie można zastąpić niczym innym - stwierdził w rozmowie z oficjalną stroną Bayernu Mario Gomez, który bronił barw "Die Roten" w latach 2009-13.Gomez przyznał, że napastnicy rodzą się po to, by strzelać bramki i to jest ich głównym celem, a Lewandowski jest typowym przykładem doskonałego snajpera.- Gdy ostatnio spotkałem go przypadkiem, powiedziałem mu: Jesteś jednym z tych wyjątkowych zawodników, którzy starzeją się jak dobre wino. Podobnie jak Cristiano Ronaldo, Leo Messi i Zlatan Ibrahimović. Wierzę, że może grać na tym poziomie przed następne cztery lub pięć lat. Ma wszystko w swoim repertuarze. Jest nie tylko sprinterem, ale i najbardziej kompletnym napastnikiem na świecie. To szalone, jak łatwe dzięki niemu wydaje się strzelanie goli - opisał Lewandowskiego Gomez."Lewy" może pobić rekord Muellera już w najbliższą sobotę, gdy Bayern zmierzy się na wyjeździe z Freiburgiem. Pierwszy gwizdek arbitra o 15.30. Transmisja spotkania w Eleven Sports 1, relacja w Interii.TB