Na takiego Roberta Lewandowskiego czekali kibice FC Barcelona. Polak strzelał gola w trzech ostatnich meczach La Liga, a to, czego dokonał w sobotę w starciu z Celtą Vigo, zasługuje na szczególne słowa uznania. Gorąco po meczu Barcelony, nie mają złudzeń ws. Roberta Lewandowskiego. Katastrofa o krok Reprezentant Polski już w pierwszej połowie kapitalnie przyjął piłkę i silnym strzałem dał prowadzenie ekipie mistrza Hiszpanii. A pod koniec meczu - przy wyniku 1:1 - podszedł do rzutu karnego. Nie wykorzystał go wprawdzie, ale "jedenastka" została powtórzona, ponieważ bramkarz Vicenta Guaita zbyt wcześnie wyszedł przed linię bramkową. Robert Lewandowski zabrał głos po meczy Celta Vigo - FC Barcelona Reprezentant Polski nie szczędził także słów krytyki dla swojej drużyny, bezwzględnie wytykając jej popełnione błędy. - W drugiej połowie nie graliśmy rewelacyjnie. Ale Celta stworzyła tylko jedną sytuację i strzeliła gola z dużą pomocą szczęścia. Jeżeli chodzi o nas, to w ofensywie pokazaliśmy zdecydowanie zbyt mało. Jeżeli chcemy wygrywać różnicą kilku goli, nie możemy prezentować się dobrze tylko przez 45 minut. To na pewno jest zadanie dla nas na przyszłość - postawił sprawę jasno Robert Lewandowski. FC Barcelona. Kuriozum z Lewandowskim, zaskakujący zwrot akcji. Podróż z piekła do nieba 35-latek został zapytany również o swoje samopoczucie. Odpowiadając na to pytanie, odniósł się do czekającego Barcelonę w środę pierwszego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z SSC Napoli. - Czuję się dobrze. Fizycznie też wszystko jest w porządku. W tym tygodniu pracowaliśmy bardzo ciężko już z myślą o Lidze Mistrzów. Na pewno możemy grać lepiej. W Neapolu musimy być skutecznie od pierwszej do ostatniej minuty. Zarówno w defensywie, jak i w ataku - stwierdził Robert Lewandowski.