Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lewandowska nagle wypaliła o teściowej. "Mój mąż tylko za głowę się łapie, załamany"

Anna Lewandowska była gościnią podcastu Ani Kolasińskiej. Opowiadała w nim m.in. o tym, jak macierzyństwo zmieniło jej życie, ale również o sprawach związanych z jej rodziną. W pewnym momencie temat zszedł również na teściową. Okazało się, że domowe stosunki nie są tak oczywiste, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. Padło nawet porównanie do siostry Roberta Lewandowskiego. Piłkarz, według słów małżonki, czasem "za głowę się łapie".

Robert Lewandowski, Anna Lewandowska
Robert Lewandowski, Anna Lewandowska/Adam Jankowski/REPORTER/East News

Lewandowska bardzo często pokazuje się z matką swojego męża podczas różnych okazji i wydaje się, że obie mają bardzo podobny styl bycia, który również obojgu im odpowiada. Zdaje się, że darzą się również dużą sympatią i bardzo dobrze się dogadują. Co w takim razie przyprawia kapitana reprezentacji Polski o ból głowy?

Anna Lewandowska szczerze o relacji z teściową

"Mam bardzo temperamentną rodzinę. Mówię o mojej całej rodzinie, mamie, teściowej, bracie. (...) Iwonka to wulkan energii" - podkreślała w rozmowie Anna Lewandowska. Widać, że teściowa weszła już do rodzinnego słownika i zasiada obok przedstawicieli rodziny Stachurskich z podniesioną głową. Jej synowa wyjaśniła, skąd tak wyjątkowa relacja. 

Anna Lewandowska: Mój mąż jest najlepszym piłkarzem na świecie. WIDEO /INTERIA.TV/INTERIA.TV

"Jest sportowcem. Z wielkim podziwem na nią zawsze patrzę, bo ma niesamowitą energię i jest... no mamy coś podobnego. Dogadujemy się z teściową" - opowiadała żona napastnika FC Barcelony. Okazało się, że domowe szachy są jednak bardzo skomplikowane i Robert Lewandowski nie za wszystkim nadąża. 

Robert Lewandowski tylko łapie się za głowę

Lewandowski jest w domu otoczony kobietami - mama, żona, córki i siostra to jego najbliższa rodzina. Okazuje się jednak, że tyle temperamentu na rodzinnych spotkaniach może przyprawić o ból głowy z czego śmiała się Anna Lewandowska w dalszej części wywiadu. 

"Śmiejemy się, że siostra Roberta Milena jest gdzieś podobna w materii do mojej mamy, a ja z Iwoną, z moją teściową jesteśmy do siebie podobne. Mój mąż tylko za głowę się łapie, załamany" - żartowała małżonka piłkarza. Ponadto Lewandowska zawsze może liczyć na obie mamy, jeśli jest potrzeba, by zajęły się Klarą i Laurą. Wielopokoleniowe funkcjonowanie u Lewandowskich sprawdza się bardzo dobrze.

Anna Lewandowska/Nur Photo/East News
Iwona Lewandowska/Amazon Prime/materiały prasowe
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem