Lewandowska bardzo często pokazuje się z matką swojego męża podczas różnych okazji i wydaje się, że obie mają bardzo podobny styl bycia, który również obojgu im odpowiada. Zdaje się, że darzą się również dużą sympatią i bardzo dobrze się dogadują. Co w takim razie przyprawia kapitana reprezentacji Polski o ból głowy? Lewandowska oficjalnie potwierdziła elektryzujące doniesienia. Hiszpanie mogą być wściekli Anna Lewandowska szczerze o relacji z teściową "Mam bardzo temperamentną rodzinę. Mówię o mojej całej rodzinie, mamie, teściowej, bracie. (...) Iwonka to wulkan energii" - podkreślała w rozmowie Anna Lewandowska. Widać, że teściowa weszła już do rodzinnego słownika i zasiada obok przedstawicieli rodziny Stachurskich z podniesioną głową. Jej synowa wyjaśniła, skąd tak wyjątkowa relacja. "Jest sportowcem. Z wielkim podziwem na nią zawsze patrzę, bo ma niesamowitą energię i jest... no mamy coś podobnego. Dogadujemy się z teściową" - opowiadała żona napastnika FC Barcelony. Okazało się, że domowe szachy są jednak bardzo skomplikowane i Robert Lewandowski nie za wszystkim nadąża. Robert Lewandowski tylko łapie się za głowę Lewandowski jest w domu otoczony kobietami - mama, żona, córki i siostra to jego najbliższa rodzina. Okazuje się jednak, że tyle temperamentu na rodzinnych spotkaniach może przyprawić o ból głowy z czego śmiała się Anna Lewandowska w dalszej części wywiadu. Lewandowska ujawnia prawdę na temat swoich biznesów. "Mąż nie dołożył mi do żadnej z firm" "Śmiejemy się, że siostra Roberta Milena jest gdzieś podobna w materii do mojej mamy, a ja z Iwoną, z moją teściową jesteśmy do siebie podobne. Mój mąż tylko za głowę się łapie, załamany" - żartowała małżonka piłkarza. Ponadto Lewandowska zawsze może liczyć na obie mamy, jeśli jest potrzeba, by zajęły się Klarą i Laurą. Wielopokoleniowe funkcjonowanie u Lewandowskich sprawdza się bardzo dobrze.