- Nie wiem, czy Robert zostanie, czy odejdzie. Ale proszę, nie zapominajmy, ile zrobił dla Bayernu Monachium - powiedział Ribery w rozmowie ze Sport 1, komentując zamieszanie wokół transferu Polaka. Francuski skrzydłowy, który przez lata stanowił podporę aktualnych mistrzów Niemiec, zdaje sobie sprawę, jak wielka presja ciąży teraz i na klubowych działaczach i na piłkarzu, który dość jasno zadeklarował, że chciałby transferu. Ribery ma jednak nadzieję, że tę sytuację uda się jakoś rozwiązać. Czytaj także: Gigantyczne pieniądze dla Cristiano Ronaldo - Mam nadzieję, że znajdzie się odpowiednie rozwiązanie, które zadowoli i klub i Roberta Lewandowskiego - dodał Ribery. Jak na razie takie rozwiązanie jawi się tylko jedno, transfer do FC Barcelona za kwotę, której żądają monachijczycy. Tyle, że na razie "Duma Katalonii" nie jest skłonna tyle wydać. Stąd wszystko jest naprawdę bardzo skomplikowane.